[BOX OFFICE] „Ready Player One”
wystartował w amerykańskich i wielu krajach na świecie. Wpływy z tego okresu są
znakomite i wszystko wskazuje na to, że Steven Spielberg
zrealizował swój największy przebój kasowy od lat.
Spielberg ma na swoim koncie
wiele przebojów filmowych, że nawet nie wypada wspominać filmów „Szczęki” (1,1
miliarda wpływów), „Bliskie spotkania trzeciego stopnia”, „Poszukiwacze
zaginionej arki” i pozostałe filmy z tej serii, „E.T.” (1,3 miliarda dolarów
wpływów), „Jurassic Park” i jego druga część oraz „Szeregowiec Ryan” czy nieudana
„Wojna światów”… W ostatnich latach zaś Spielberg nie tworzy gigantycznych
kasowych przebojów. Co prawda „Lincoln” przyniósł ponad 200 mln dolarów
wpływów, ale daleko mu do miliardowych czy około miliardowych wpływów
wspomnianych wcześniej filmów. Ostatnim filmem, który zbliżył się do pół miliardowych
wpływów był „Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki”, który przyniósł
ponad 400 milionów dolarów. To było niemal dokładnie przed dziesięciu laty.
Potem „Przygody Tintina”, „Czas wojny”, „Most szpiegów”, „The BFG” i „Czarta
władza” sprzedały się średnio. Czas na nowy hit w dorobku Spielberga.
Takim filmem na pewno będzie „Ready
Player One”. Podczas pierwszego weekendu wyświetlania filmu w kinach na
świecie, wpływy wyniosły 181,2 miliona dolarów. Wpływy z kin w USA od premiery
wyniosły 53,2 mln dolarów (tylko w weekend 41,2 mln dolarów) i dało to filmowi
pierwsze miejsce w box office w USA. Do tego doszło 128 mln dolarów z
pozostałych 62 krajów. Aż 61,7 mln dolarów wpływów pochodzi z Chin i jest to najlepsze w historii
otwarcie tam filmu z wytwórni Warner Bros.
Nowy film Spielberga będzie
zapewne teraz wielkim międzynarodowym hitem i może liczyć na „długie nogi”. „Ready
Player One” otrzymuje bowiem znakomite recenzje i zainteresowanie filmem będzie
zapewne trwało przez bardzo długi czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz