Dobiegł końca 39. Koszaliński Festiwal
Debiutów Filmowych „Młodzi i Film”. Główną nagrodę w Konkursie Pełnometrażowych
Debiutów otrzymała „Supernova” w reżyserii Bartosza Kruhlika, najwięcej nagród
zdobył film „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy”. W konkursie krótkometrażowym
przyznano kilka nagród, w tym dla filmów „Maria nie żyje” i „Synek”. W obu
konkursach jury i dziennikarze byli zgodni.
Jury Pełnometrażowych Debiutów
Filmowych pod przewodnictwem Ewy Puszczyńskiej Wielkiego Jantara przyznało
filmowi Bartosza Kruhlika pt. „Supernova”. Obraz ten znany jest już widzom w
Polsce, bo był w kinach, jest dostępny na platformach internetowych i na DVD. „Supernova”
na zeszłorocznym festiwalu w Gdyni otrzymała nagrodę za debiut, ale nie to
zadecydowało zapewne o wygranej tego filmu.
Trzech mężczyzn, jedno miejsce,
jeden dzień i jedno zdarzenie, które zmieni ich losy. Oto polityk, który chce
wygrać wybory; policjant, pragnący dotrwać spokojnie do emerytury; i
mieszkaniec polskiej wsi, który ma rodzinę na utrzymaniu. Nieszczęśliwy wypadek
pociąga za sobą lawinę konsekwencji. Ludzie postawieni w sytuacji granicznej –
a także widzowie – staną przed pytaniem o rolę przypadku i przeznaczenia w
życiu każdego z nas. Realizując filmy,
szukam tematów uniwersalnych, przy których nie muszę znać historycznego tła ani
innych kontekstów niezbędnych do zrozumienia i przeżycia opowieści. Podobnie
jest z projektem „Supernova”, dla którego punktem wyjścia jest wypadek
samochodowy oraz fakt, że śmierć na drodze jest bardzo często przypadkowa i
może dotyczyć każdego z nas – mówił Bartosz Kruhlik. „Supernova” to film, w którym
płynnie przechodzimy między gatunkami. To krwista, obyczajowa historia,
oscylująca na granicy dramatu, thrillera i kina katastroficznego – dodawał reżyser.
„Supernova” na festiwalu „Młodzi i Film” zdobyła też Nagrodę Dziennikarzy.
Obejrzałem wszystkie filmy
pokazywane w konkursie pełnometrażowym i zdecydowanie „Supernova” zasłużyła na główną
nagrodę. Mój przed festiwalowy faworyt, jakim był „Żelazny most” Moniki
Jordan-Młodzianowskiej otrzymał Nagrodę Specjalną Sieci Kin Studyjnych i
Lokalnych. Ale i to cieszy.
Najwięcej nagród na festiwalu w
Koszalinie zdobył film „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy” jedna z
festiwalowych premier i bardzo oczekiwana produkcja, która porusza bulwersującą
sprawę skazania na wiele lat więzienia niewinnego człowieka. Debiut reżyserski
Jana Holoubka otrzymał aż pięć nagród w Koszalinie i doceniono go: Nagrodą
Publiczności, za zdjęcia Bartłomieja Kaczmarka, główną rolę męską w wykonaniu Piotra
Trojana, scenariusz Andrzeja Gołdy i reżyserię.
To fabularna opowieść o życiu Tomasza Komendy – młodego mężczyzny
niesłusznie skazanego na 25 lat więzienia za popełnienie brutalnego
przestępstwa. Twórcy filmu podejmują próbę znalezienia odpowiedzi na do dziś
nurtujące wszystkich pytania. Jak to mogło się wydarzyć? Dlaczego niewinny
człowiek musiał aż 18 lat czekać w celi na sprawiedliwość? Według badań
przeprowadzonych przez Wirtualną Polskę o sprawie niesłusznie osadzonego w więzieniu
mężczyzny usłyszało aż 89% Polaków i do dziś uchodzi ona za jedną z najbardziej
niechlubnych kart w dziejach polskiego sądownictwa – przeczytać można w oficjalnym
opisie.
Każdy z nagrodzonych elementów w
filmie sprawdził się bardzo dobrze i tylko szkoda, że opowieść nie trzyma aż
takiego emocjonalnego poziomu, jak podobne w wielu elementach klasyczne „W imię
ojca” Jima Sheridana. „25 lat niewinności…” doceni zapewne publiczność, która w
kinie poszukuje społecznie zaangażowanych filmów. Ja poczułem jednak po seansie
pewien niedosyt, bo emocjonalnie historia nie rzuciła mnie na kolana. Zbrodnia,
kara, śledztwo i wygrana na dużym ekranie nie działają na mnie, tak mocno jak mogłyby.
Może to moja wina i wygórowanych oraz nieco innych oczekiwań? Jaki jest główny
bohater widać na ekranie, nie ma on szans na równą lub jakąkolwiek walkę z
systemem. Biernie poddaje się więc kolejnym wydarzeniom i klęskom jakie na
niego spadają. Niewiele więcej zapewne można było z tym zrobić w filmie, bo z
faktami trudno dyskutować. To był wybór twórców, który pozostaje mi uszanować. To
główna różnica ze wspomnianym irlandzkim filmem, który miał bohatera
charyzmatycznego i walczącego oraz prawniczkę pełną pasji, sprytu i
nieustępliwości. Na ile tamta opowieść trzymała się faktów, to już inna sprawa.
Na ekranie to kino miało niebywałą siłę rażenia, której zabrakło w polskim
filmie.
Uczciwi stróże prawa podejmują
walkę o ułaskawienie Komendy po wielu latach, ale polski film nie koncentruje
się na ich roli, postacie te nie przejmują opowieści, nie czuć tutaj
emocjonalnego zaangażowania i filmowego napięcia. Całość tego wątku sprowadza
się do kilku scen, które w nieco innej koncepcji mogłyby nieść cały film. Twórcy
celowo nie skupiają się na ich roli, niemal całą opowieść poświęcając niesłusznie
skazanemu człowiekowi. Bardzo to szlachetne, ale filmowo złamane i dla mnie
niespełnione. „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy” mógłby być polskim
dramatem sądowym, śledczym, taką walką „ostatnich sprawiedliwych”, ale jest
przede wszystkim dramatem więziennym o złamanym człowieku. Rozumiem zamysł, aby
w ten sposób oddać ten obraz Tomkowi Komendzie, uhonorować jego cierpienie, ale
mimo wszystko mam pewien filmowy niedosyt.
I mimo tych utyskiwań „25 lat
niewinności. Sprawa Tomka Komendy” to dobry polski film. Zaangażowany i sprawnie
zrealizowany, z kilkoma dobrymi rolami aktorskimi. Takie kino dobrze się
ogląda, potrafi wciągnąć, boli, ale też mówi coś ważnego o Polsce. Szczególnie
w dzisiejszych trudnych czasach, gdzie prawo i sprawiedliwość potrafią przybrać
różne oblicza. Film wejdzie do kin w Polsce 18 września, warto poznać tę
historię na dużym ekranie, bo sukces w Koszalinie nie wziął się znikąd.
Jury konkursu pełnometrażowych
debiutów doceniło też film „Fisheye” w reżyserii Michał Szcześniaka, przyznając
mu nagrodę za muzykę i główną rolę kobiecą. I rzeczywiście Julia Kijowska to
dziś ścisła czołówka polskich aktorek, bo w filmie tym okazała się jego
najsilniejszym elementem. Nagrodę za odkrycie aktorskie otrzymała Lena Nguyen
za rolę w filmie „Smak Pho” w reżyserii Mariko Bobrik.
Pracom jury w konkursie
krótkometrażowym przewodził Paweł Maślona, a mieli oni do oceny aż 71 filmów
fabularnych, dokumentalnych i animowanych. Różny był ich poziom, ale nagrodzono
zdecydowanie bardzo dobre młode polskie kino. W fabule zwyciężył film Martyny
Majewskiej „Maria nie żyje” (także doceniony nagrodą dziennikarzy), w
dokumencie „Synek” Pawła Chorzępy, a w animacji „Z czosnkowym wziełem” Zuzanny
Stach. Wyróżniono też filmy „Noamia”, „Własne śmieci”, „We have ne heart”, „Zanim
zasnę”.
Na festiwalu w Koszalinie nie
brakowało wydarzeń towarzyszących, licznych spotkań, debat i rozmów o młodym i
nie tylko polskim kinie. Licznie w Koszalinie pojawili się twórcy, którzy
spotykali się z widzami. Mimo obostrzeń sanitarnych organizacyjnie festiwal
udźwignął ciężar, choć na pokaz „25 lat niewinności…” nie było łatwo się dostać
i zdecydowanie salę udałoby się zapełnić kilka razy.
Pełna lista nagrodzonych:
NAGRODA SPECJALNA SIECI KIN
STUDYJNYCH I LOKALNYCH w kategorii NAJLEPSZY DEBIUT PEŁNOMETRAŻOWY
„Żelazny most” w reżyserii Moniki
Jordan – Młodzianowskiej
NAGRODA DZIENNIKARZY ZA FILM
KRÓTKOMETRAŻOWY
„Maria nie żyje” reż. Martyna
Majewska
NAGRODA DZIENNIKARZY ZA FILM
PEŁNOMETRAŻOWY
„Supernova” reż. Bartosz Kruhlik
NAGRODA PUBLICZNOŚCI ZA FILM
PEŁNOMETRAŻOWY
„25 lat niewinności. Sprawa Tomka
Komendy.”
JANTAR 2020 ZA DŹWIĘK DO FILMU
KRÓTKOMETRAŻOWEGO
Irena Suska za udźwiękowienie
filmu pt. „Noamia” reż. Antonio Goldamez
JANTAR 2020 za zdjęcia do filmu
krótkometrażowego
Kajetan Plis za zdjęcia do filmu
pt. „Noamia” reż. Antonio Goldamez
JANTAR 2020 za krótkometrażowy
film animowany
Zuzanna Stach za film pt. „Z
czosnkowym wziełem”
Wyróżnienie Ale kino+ za
krótkometrażowy film animowany
Daria Kopiec za film pt. „Własne
śmieci”
JANTAR 2020 za krótkometrażowy
film dokumentalny
Paweł Chorzępa za film pt.
„Synek”
Wyróżnienie Ale kino+ za
krótkometrażowy film dokumentalny
Katarzyna Warzecha za film pt.
„We have one heart”
JANTAR 2020 za krótkometrażowy
film fabularny
Martyna Majewska za film pt.
„Maria nie żyje”
Wyróżnienie Ale kino+ za
krótkometrażowy film fabularny
Damian Kosowski za film pt.
„Zanim Zasnę”
JANTAR 2020 za muzykę
Agata Kurzyk za muzykę do filmu
„Fisheye” w reż. Michała Szcześniaka
JANTAR 2020 za zdjęcia
Bartłomiej Kaczmarek za zdjęcia
do filmu pt.: ,,25 lat niewinności” w reż. Jana Holoubka
JANTAR 2020 za odkrycie aktorskie
Lena Nguyen za rolę w filmie pt.:
„Smak Pho” w reż. Mariko Bobrik
JANTAR 2020 za główną rolę
kobiecą
Julia Kijowska za rolę w filmie
pt.: ,,Fisheye” w reż. Michała Szcześniaka
JANTAR 2020 za główną rolę męską
Piotr Trojan za rolę w filmie
pt.: ,,25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy” w reż. Jana Holoubka
JANTAR 2020 za scenariusz
Andrzej Gołda za scenariusz do
filmu pt.: ,,25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy”
JANTAR 2020 im. Stanisława
Różewicza za reżyserię
Jan Holoubek za reżyserię filmu
pt.: ,,25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy”
WIELKI JANTAR 2020 za
pełnometrażowy debiut fabularny
„Supernova” w reż. Bartosza
Kruhlika
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz