Nie doczekamy się raczej kinowego dokumentu Petera Jacksona o The Beatles. Jego „The Beatles: Get Back” z kinowej produkcji zmienił się w sześciogodzinny serial, który trafi bezpośrednio na Disney+. Ogrom materiału, którym dysponuje reżyser wyraźnie go przerósł.
Peter Jackson mierzy się z 60 godzinami materiałów filmowych i 150 godzinami dźwiękowych nagrań, które powstały podczas słynnej sesji nagraniowej zespołu The Beatles w 1969 roku. Premiera filmu po pewnych koronawirusowych zmianach miała odbyć się pod koniec sierpnia. Dziś Disney+ ogłosił premierę sześciogodzinnego serialu podczas Święta Dziękczynienia. Zostanie on podzielony na trzy dwuodcinkowe odsłony, które zostaną wyemitowane w dniach 25-27 listopada 2021.
Powód jest prozaiczny. Materiałów jest po prostu bardzo dużo i jest on bardzo interesujący. Peter Jackson od trzech lat pracuje z tymi nagraniami, montując i cyfrowo poprawiając ich jakość.
Oficjalny opis filmu brzmi: „Film dokumentalny to historia Johna Lennona, Paula McCartneya, George'a Harrisona i Ringo Starra, którzy planują swój pierwszy koncert na żywo od ponad dwóch lat, rejestrując prace i próby do zagrania 14 nowych utworów, pierwotnie przeznaczonych do wydania na towarzyszącym albumie koncertowym. Dokument zawiera – po raz pierwszy w całości – ostatni występ zespołu The Beatles na żywo, niezapomniany koncert na dachu w londyńskim Savile Row, a także inne piosenki i klasyczne kompozycje, które znalazły się na dwóch ostatnich albumach zespołu”.
Peter Jackson jest jedyną osobą od 50 lat, która uzyskała dostęp do tych prywatnych archiwów filmowych. Peter Jackson mówi: „Pod wieloma względami niezwykły materiał filmowy Michaela Lindsay-Hogga uchwycił wiele wątków. Historia przyjaciół i indywidualności, ludzkich słabości i boskiego partnerstwa. Jest to szczegółowy opis procesu twórczego, z tworzeniem kultowych piosenek pod presją, osadzony w społecznym klimacie początku 1969 roku. Ale to nie jest nostalgiczne spojrzenie, to surowy, szczery i ludzki obraz. W ciągu sześciu godzin poznasz The Beatles z intymnością, o której nigdy nie myślałeś, że jest możliwa”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz