Niedawno zaprezentowany zwiastun filmu „Spider-Man: Bez drogi do domu” stał się wydarzeniem szeroko dyskutowanym w internecie. W ciągu pierwszych 24 godzin po premierze zwiastun pobił rekord oglądalności należący do „Avengers: Koniec gry”.
Wygląda na to, że publiczność bardzo czeka na nowego „Spider-Mana”, czeka na takie widowiskowe filmy, czeka na kino! I rzeczywiście zwiastun zapowiada nie lada superbohaterskie wydarzenie. Produkujące film studio Sony podało, że zwiastun pobił globalny rekord oglądalności w trakcie pierwszych 24 godzin po premierze i wygenerował rekordową liczbę rozmów w mediach społecznościowych. Pobić rekord „Avengers: Koniec gry” to spore osiągnięcie. Studio Sony zdecydowanie opowiada się za doświadczeniem kinowym, jako jeden z nielicznych graczy w Hollywood nie planuje dystrybucji hybrydowej, nie ma w planach tworzenia platformy streamingowej.
A liczby dotyczące oglądalności zwiastuna „Spider-Man: Bez drogi do domu” są znaczące. Podczas pierwszych 24 godzin film odtworzono 355,5 mln razy, przy 289 mln należących do „Avengers: Koniec gry”.
„Spider-Man: Bez drogi do domu”
będzie znaczącym doświadczeniem dla uniwersum Marvela, bo jak widać na
zwiastunie w filmie pojawi się Doktor Strange, a przede wszystkim wiele postaci
z poprzednich filmów o Człowieku-pająku. Zwiastun ujawnił powrót Doktora
Octopusa, ale podobno to nie koniec niespodzianek. Sony niedawno utworzyło markę "Spider-Man Universe Sony", co może zapowiadać różnego rodzaje wariacji na temat przyszłości tego bohatera i innych postaci komiksowych będących w posiadaniu tego studia (np Venom, Morbius, Mysterio).
Jeśli nic nie ulegnie zmianie, to 17 grudnia „Spider-Man: Bez drogi do domu” trafi do polskich kin, dokładnie w ten sam dzień co „Matrix: Ressurection”.
No to może...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz