Jakieś dwa lata temu pojawiły się informacje o planach wskrzeszenia przygód Flasha Gordona w nowej produkcji. To bohater, który pojawił się w latach 30. XX wieku i od tamtego czasu rozpala wyobraźnię kolejnych fanów. Flash dziś trochę nie pasujący do kanonu bohatera kina przygodowego i fantastycznonaukowego. Z projektem związany jest Taika Waititi i jest to bardzo dobra wiadomość.
Od ogłoszenia projektu i po pierwszych przymiarkach nowy „Flash Gordon” miał być filmem animowanym. Teraz jest inaczej i produkcja jest już filmem aktorskim. O kształcie produkcji decyduje Taika Waititi, który został zaproszony do napisania scenariusza i pracuje nad kolejną jego wersją. To Waititi informuje producenta Johna Davisa, jaki film zostanie zrealizowany. Producent przyjął decyzję o przejściu od animacji do fabuły aktorskiej, z zadowoleniem.
Przed dwoma laty film miał powstać dla 20th Century Fox, ale w międzyczasie studio przeszło do Disneya. Czy John Davis ma zgodę Disneya na realizację? Zapewne, nikt nie powiedział „nie”, tym bardziej że Taika Waititi związany jest bardzo mocno z Disneyem i w studiu tym obecnie realizuje kilka projektów.
A jest „Flash Gordon” dla tego nowozelandzkiego twórcy bardzo ważny. To jeden z tych filmów, które znacząco wpłynęły na życie Waititi. Zresztą nie tylko na niego, ale rzesze innych twórców pracujących w Hollywood. Gdzieś z opowieści o Flashu zrodził się w głowie George’a Lucasa Luke Skywalker i opowieści z uniwersum „Gwiezdnych wojen”.
Nowoczesne podejście do „Flasha Gordona” to spore wyzwanie. Taika Waititi ze swoim poczuciem humoru może jednak znaleźć drogę do ciekawego przedstawienia tego bohatera. John Davis nie kryje zachwytu nad tym, jak dziś wygląda kształt scenariusza i jak pracuje Waititi. Davis nie mówi kto film wyreżyseruje, ale jeśli Taika Waititi będzie chciał, to projekt będzie na niego czekał.
Flash Gordon narodził się w komiksie w 1934 roku, a niedługo potem pojawił się serial kinowy mu dedykowany, który tam mocno wpłynął na przyszłe pokolenia. W 1980 roku powstała duża kinowa produkcja o tym bohaterze, ale film się nie udał, choć muzykę do niego stworzył zespół Queen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz