3/4 rodziny Spórów zagrała malutki epizod w filmie niezależnym zatytułowanym "Młodość" nakręconym przez szczecińską grupę Filmotwór Niezależny. Wczoraj odbyła się uroczysta premiera, a dziś film jest już oficjalnie w internecie.
Grupa młodych chłopaków pod dowództwem Kuby Ptaszyńskiego od trzech lat bawi się w kino. Jak najbardziej ich działalność traktować należy w kategoriach przyjacielskiej twórczości i dlatego też należy do ich filmów podchodzić łagodnie. Najbardziej cieszy, że Filmotwór Niezależny rozwija się, a tym razem spróbowano sił w gatunku bardzo trudnym, jakim jest komedia. "Młodość" bywa zabawna, ale też czasami mówi o poważniejszych sprawach, ale scenariusz wtedy gdzieś po drodze nieco się gubi. Film zdecydowanie lepiej sprawdza się, gdy jest zgrywą, a narrator z offu opowiada swoją historię.
Mam dla chłopaków z Filmotwora spore pokłady życzliwości i niezmiernie cieszę się, że trwają w swojej pasji. Ich kolejny film będzie historią z elementami post-apokaliptycznymi. Zwiastun zaprezentowany na premierze zapowiada ciekawe przedsięwzięcie.
Mam dla chłopaków z Filmotwora spore pokłady życzliwości i niezmiernie cieszę się, że trwają w swojej pasji. Ich kolejny film będzie historią z elementami post-apokaliptycznymi. Zwiastun zaprezentowany na premierze zapowiada ciekawe przedsięwzięcie.
Tymczasem "Młodość" w całości znajduje się poniżej, a tutaj m.in. mały epizod rodziny Spórów. Można nas znaleźć około 50 minuty, ale zachęcam do obejrzenia całego filmu, bo to przykład prawdziwego niezależnego kina nakręconego za rodzinne 2500 złotych (przy okazji można tam jeszcze wypatrzeć dodatkową małą scenkę z jednym ze Spórków. He he...).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz