Patryk Vega na FB poinformował o swoich
planach związanych z kontynuacją „Pitbulla”. Po sukcesie tegorocznych „Nowych
porządków” twórca uderza z siłą i nakręci jeszcze dwie części, które wspólnie
staną się trylogią. Znane są już wstępne daty premier obu nadchodzących filmów.
Film „Pitbull: Nowe porządki” w
polskich kinach obejrzało 1,276 miliona widzów, co przekłada się na wpływy sięgające
grubo ponad 20 milionów złotych. To na pewno wielki sukces Patryka Vegi i
impuls do dalszego działania dla producentów. Twórca zamierza pójść sprawdzonym
kierunkiem i zapowiada realizację dwóch kolejnych części „Pitbulla”.
Zdjęcia do obu nadchodzących
filmów realizowane będą w tym samym czasie, a zdjęcia do nich ruszają już na
wiosnę 2016 roku. Jak czytam w oficjalnej informacji: Pitbull
zapowiadany jest jako kinowa trylogia, której fabuła zaskoczy widzów na całej
linii. Szczegóły trzymane są w tajemnicy, reżyser Patryk Vega zdradza jedynie,
że tym razem zrobił jeszcze odważniejszy krok, na który nikt w polskich kinach
się nie ośmielił! Opowieść powinna zachwycić zarówno fanów twórczości reżysera,
jak i porwać nowych widzów, zwłaszcza kobiecych.
Pierwszy z nowych filmów ma
zaplanowaną wstępną premierę na 11 listopada 2016 (przypadkowo?). Druga z
nadchodzących produkcji Patryka Vegi pojawić ma się 20 stycznia 2017. To będzie bardzo szybka produkcja, jak na polskie kino. Trochę się niepokoję tym pośpiechem.
Moich obaw nie podzielają zapewne producenci, którzy piszą: Popularność nowego
"Pitbulla" i satysfakcja z tego, jak pozytywne reakcje budzi u
widzów, przekonały nas, że stworzenie filmowej trylogii jest znakomitą decyzją
naszego studia produkcyjnego. Traktujemy to jako twórcze wyzwanie i czynimy
ogromne starania, by wraz z kolejną częścią oddać w ręce widzów jeszcze wspanialszy
film. Możemy zdradzić, że tym razem będzie to absolutnie wyjątkowe spojrzenie
na gatunek policyjny, na które nikt w Polsce jeszcze się nie odważył. Mamy
silne przeświadczenie, że to, co w dzisiejszym świecie decyduje o powodzeniu
filmu, to przede wszystkim doskonale opowiedziana historia. Fanom
"Pitbulla" i tym razem gwarantujemy, opartą w 100% na dokumentacji,
znakomitą rozrywkę, pełną napięcia połączonego z charakterystycznym dla marki
poczuciem humoru. Jednocześnie głęboko wierzymy, że nasz nowatorski pomysł na
film przyciągnie do kin liczne rzesze nowych fanów. A wszystko za sprawą
wyjątkowego bohatera, jakiego w kinie jeszcze nie było.
Wisienką na torcie jest sukces filmu
poza granicami Polski, o którym wspominają jego twórcy. Na uroczystej premierze filmu w Stanach Zjednoczonych, w Pickwick
Theatre w Chicago, sala była wypełniona po brzegi, a bilety zostały wyprzedane
na najbliższy tydzień. Po pokazie dominowały opinie, że to najlepszy polski
film prezentowany w ostatnich latach w USA. Poza Chicago film można obejrzeć w
kinach w Nowym Jorku.
(podziękowania dla Pawła Pązika
za „cynk”)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz