czwartek, 3 marca 2016

Prezes TVP odpowiada w sprawie „Idy”


Prezes TVP Jacek Kurski odpowiedział na list Gildii Reżyserów Polskich. I jak można było się spodziewać, nie zgadza się z zarzutami związanymi z prezentacją filmu „Ida” w TVP 2”, ale zaprasza na spotkanie, by rozmawiać.

Za serwisem Wirtualnemedia.pl:

Jacek Kurski w czwartek 3 marca br. odpowiedział na list Gildii Reżyserów Polskich. W liście do organizacji podkreślił, że „Telewizja Polska pod jego kierownictwem ceni sobie pluralizm poglądów i opinii”.

- Nikt w TVP nie kwestionuje prawa artysty do subiektywnej, a nawet stronniczej interpretacji rzeczywistości, ważnych procesów społecznych czy wydarzeń historycznych. Na tym polega wolność twórcza. Jednocześnie nikt nie może zakazywać polemiki z tym subiektywnym punktem widzenia. Na tym polega wolność odbioru sztuki. Telewizja Polska w żadnym stopniu nie ingeruje w treść, ani w integralność dzieła, natomiast może je opatrzyć komentarzem pozwalającym zniuansować perspektywę w jakiej widz postrzega film - napisał prezes TVP.

Kurski wskazał, że „wyemitowany komentarz przed filmem „Ida” nie narzucał widzowi interpretacji dzieła Pawła Pawlikowskiego, lecz zarysował pełniej kontekst historyczny” - Wyraźnie oddzielony był od filmu tyłówką i znakiem copyright 2016. Telewizja Polska decydując się na wyświetlenie ww. filmu (dzieła równie wybitnego co i kontrowersyjnego, w dodatku budzącego od dwóch lat sprzeciw części opinii publicznej) miała, jako nadawca publiczny, obowiązek przedstawić kontekst prawdy historycznej, w jakim rozgrywa się akcja „Idy” -  wyjaśnił  Kurski.

Szef TVP przypomniał w liście, że również emisje innych filmów były opatrywane wstępnym komentarzem i zaprosił przedstawicieli Gildii na spotkanie. - Wierzę, że znajdziemy razem niejedną płaszczyznę porozumienia - zakończył Kurski.

***

Na list dziennikarzy w tej samej sprawie TVP jeszcze nie odpowiedziało.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz