W wieku 95 lat zmarł Ken Adams, jeden z najwybitniejszych scenografów pracujących w przemyśle filmowym. Był powszechnie znany z pracy przy wielu odcinkach przygód Jamesa Bonda, ale jego zasługi dla kina są znacznie większe. Dla kolejnych pokoleń scenografów był mistrzem.
Ken Adams jedną z najważniejszych swoich prac zrealizował do
filmu Stanleya Kubricka „Dr Strangelove”. W tej znaczącej produkcji zaprojektował
wielką salę wojenną w Pentagonie, która w filmie odegrała tak znaczącą rolę.
Steven Spielberg powiedział, że to najlepszy filmowy plan jaki kiedykolwiek
zbudowano. Ken Adams stworzył też kwaterę główną Dr No, w pierwszym filmie z
serii przygód Jamesa Bonda i przez długie lata związał swoją karierę z tym
cyklem. Ostatnim Bondem z jego scenografią był „Moonraker”.
Ken Adams zdobył dwa Oscary. Pierwszego w 1976 roku za film „Barry
Lyndon” Stanleya Kubricka, a drugiego w 1995 roku za „Szaleństwa króla Jerzego”.
Był też nominowany za „80 dni dokoła świata”, „Szpiega, który mnie kocha” oraz „Rodzinę
Addamsów 2”. Inne ważne filmy w jego dorobku to m.in.: „Do widzenia, panie
Chips”, „Detektyw”, „Król Dawid”, „Tajemnica klasztoru Marii Magdaleny”, „Zbrodnie
serca” i ostatni z 2001 roku „Sztuka wyboru”.
Sir Ken Adams urodził się w 1921 roku w Berlinie. Jego
żydowska rodzina prowadziła w Niemczech sklep sportowy, ale musiała uciekać
przez Nazistami. Adams trafił do Anglii jako nastolatek. Zaczął studiować
architekturę, gdy rozpoczęła się wojna. Był jednym z nielicznych członków RAF z
niemieckim paszportem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz