Solid Gold |
Z 5 lipca na 11 października
przeniesiono datę premiery filmu Jacka Bromskiego „Solid Gold”. Dystrybutorem
filmu w kinach jest TVP. W mediach pojawiły się sugestie, że film ma być
wykorzystany przez PIS w walce politycznej podczas zbliżającej się kampanii parlamentarnej.
Wzbudziło to zaniepokojenie twórców pracujących przy filmie.
Według oficjalnego opisu „Solid
Gold”, nowy film Jacka Bromskiego, to polityczny thriller, który odsłania
kulisy pracy policji i służb specjalnych; kino akcji, w którym naprzeciwko
siebie stanęli giganci polskiego aktorstwa – Janusz Gajos i Andrzej Seweryn. Oprócz
nich na ekranie zobaczymy: Olgierda Łukaszewicza, Mateusza Kościukiewicza,
Piotra Stramowskiego, Danutę Stenkę, Ewę Kasprzyk, Krzysztofa Stroińskiego,
Macieja Maleńczuka, Artura Żmijewskiego i wielu innych.
Tytuł filmu „Solid Gold”, blisko
jest nazwy „Amber Gold” i to sugeruje polityczne nawiązania do propagandowej
walki oraz mocno kojarzy się z aferami z czasów rządu PO-PSL. Według ustaleń „Gazety
Wyborczej” prezes TVP Jacek Kurski zdecydował, żeby premierę produkcji
przenieść z początku lipca na 11 października. Film ma być mocno promowany w
stacjach publicznego nadawcy.
Najpierw przeciwko włączaniu „Solid
Gold” do politycznej rozgrywki zaprotestowali producenci filmu z firmy Akson
Studio.
„W poniedziałek po południu Akson
Studio przekazało portalowi Wirtualnemedia.pl oświadczenie, w którym odniosło
się do publikacji o „Solid Gold”. -
Głęboko zaniepokoił nas dzisiejszy artykuł w „Gazecie Wyborczej” dot. rzekomych
planów TVP, dotyczących propagandowego wykorzystania produkowanego przez nas
filmu. Film ten nie jest i nigdy nie miał być propagandowy - zapewniła
firma. - Wątek bankowy, podobnie jak
mafijny czy kryminalny jest jednym z wielu stanowiących tło dla fikcyjnej
historii opowiadanej w filmie, a odniesień do zdarzeń publicznych można
doszukiwać się w wielu aferach ostatnich 30 lat - stwierdziło Akson Studio.
- Dlatego podjęliśmy stosowne działania,
by uzyskać wyjaśnienie przytoczonych dziś w mediach informacji nt. rzekomych
planów TVP co do wykorzystania filmu - poinformowała firma. - Pragniemy również zapewnić, że podejmiemy
wszelkie kroki i dołożymy wszelkich starań, aby nasz film nie był i nie mógł
być wykorzystywany propagandowo. A co za tym idzie - by nie mogły zostać
naruszone prawa współtworzących go artystów i pozostałych członków zespołu. Nie
ma na to naszej zgody - podkreśliło Akson Studio”. [źródło
Wirtualnemedia.pl]
Szef Akson Studio Michał
Kwieciński przyznał, że prezes TVP Jacek Kurski przeforsował też zmianę tytułu
na „Solid Gold”.
Dziś przeciwko politycznej próbie
wykorzystania „Solid Gold” zaprotestowali twórcy filmu:
Z dużym zaniepokojeniem przyjęliśmy doniesienia medialne o rzekomej
możliwości wykorzystania filmu Solid Gold w trakcie kampanii wyborczej przez
TVP S.A. w celu czysto politycznym. Pragniemy oświadczyć, że nasz film w żaden
sposób nie jest skierowany przeciwko konkretnym osobom i partiom politycznym i w
założeniu dotyczy wszystkich patologii życia politycznego. W związku z tym
zwracamy się z prośbą do Akson Studio i TVP S.A., o przesunięcie daty premiery
tak, by promocja filmu i jego premiera nie odbywały się podczas kampanii
wyborczej do parlamentu jesienią
2019.
Współtwórcy i Aktorzy, Jacek Bromski, Janusz Gajos, Andrzej Seweryn, Olgierd Łukaszewicz, Danuta Stenka, Marta Nieradkiewicz, Piotr Stramowski, Krzysztof Stroiński, Marcin Czarnik, Artur Żmijewski, Maciej Maleńczuk, Ewa Kasprzyk, Andrzej Konopka, Liliana Gałązka, Mateusz Kościukiewicz, Andrzej Zieliński, Olena Leonenko-Głowacka, Arkadiusz Tomiak, Anna Wunderlich.
pis? Tak się teraz pisze nazwy partii?
OdpowiedzUsuńTeż mi się to rzuciło w oczy, można nie lubić jednej czy drugiej strony, ale bez przesady. To ma być tekst dziennikarza zajmującego się szeroko pojętą kulturą?
Usuń