Wiele obiecuję sobie po filmowej wersji książki Jerzego
Kosińskiego zatytułowanej „Malowany ptak”. Część zdjęć do filmu powstała podobno
w Polsce. Premiera filmu w Czechach odbyć
ma się we wrześniu, są też plany pokazania filmu w naszym kraju. Książka
Kosińskiego to znacząca pozycja światowej literatury, obsada filmowego „Malowanego
ptaka” jest imponująca. Pierwszy zwiastun wygląda bardzo obiecująco.
Prace nad filmem trwają już od kilku lat. Gdy pisałem o
planowanym filmie w marcu 2017 roku była to koprodukcja Czech, Słowacji, Polski
i Ukrainy (dziś zwiastun na to nie wskazuje). Imponująca jest obsada kinowej
wersji „Malowanego ptaka”. Jak widać na zwiastunie na ekranie pojawią się: Udo
Kier, Harvey Keitel i Stellan Skarsgård,
ale są też Julian Sands i Barry Pepper. Główną rolę zagra młodziutki,
dziewięcioletni Petr Kotlár. Naszą kinematografię reprezentuje Lech Dyblik, z
Ukrainy pojawią się Nina Šunevič i Ala Sakalova, z Rosji zagra Aleksei
Kravchenko a z Czech Petr Vaněk i Jitka Čvančarová.
„Malowany ptak” wydany został w 1965 roku i opowiada
historię małego żydowskiego chłopca błąkającego się po bezdrożach i prowincji
naszego kraju podczas II wojny światowej. Obrazy, których jest świadkiem są wstrząsające
i porażające swoją brutalnością i bezwzględnością. Kosiński w swojej głośnej i
kontrowersyjnej powieści nie boi się ukazać mieszkańców wsi, jako ludzi
okrutnych, których przepełnia skrajna przemoc o podłożu seksualnym. Czytelnik
jest więc świadkiem gwałtów oraz porażających aktów seksualnych. Chłopiec
wędruje od jednej do drugiej wsi próbując przetrwać w okrutnym świecie, jest
prześladowany i torturowany, a opieką obdarzany jest bardzo rzadko. Jerzy
Kosiński utrzymywał, że historia opisana w książce przytrafiła mu się naprawdę,
ale według późniejszych dochodzeń okazało się, że to czysta fikcja. Zarzucano
też pisarzowi, że nie jest autorem książki, że napisał ją inny, anonimowy
autor.
Producentem i reżyserem filmu jest czeski autor Václav
Marhoul, dla którego będzie to trzeci reżyserski projekt w karierze. Ten twórca
zasłynął z nakręconych wcześniej filmów „Smart Philip” (2003) i Tobruk (2008).
„Malowany ptak” zapowiada się na projekt bardzo interesujący, ale też bardzo
trudny do sfilmowania i do opowiedzenia. Václav Marhoul uzyskał zgodę na ekranizację
książki w 2010 roku i przez trzy lata zajmował się pisaniem scenariusza na jej
podstawie. Powstało w sumie 17 wersji tekstu, które pisane były we współpracy z
ośmioma dramatopisarzami. Projekt otrzymał w 2013 roku w Cannes specjalne
wyróżnienie w konkursie ScriptTeast.
Premiera filmu w Czechach odbyć ma się we wrześniu 2019
roku. Czy jest szansa, aby „Malowany ptak” pojawił się na festiwalu w Wenecji?
W mediach społecznościowych przeczytać można, że planowane są też pokazy w
Polsce. (podziękowania dla Rafała Pawłowskiego za podesłanie wieści)
"Cóżem ci dobrego uczynił, że mnie tak nienawidzisz" - prawi stare żydowskie przysłowie. Kosiński - żyd uratowany z narażeniem życia przez wielu ukrywających go Polaków, zachował się typowo, szmacąc z mitomańskim namaszczeniem swoich wybawicieli - dla poklasku zdominowanego przez żydów, amerykańskiego establishmentu literackiego.
OdpowiedzUsuńTeraz tylko czekać na poklask żydowskiego establishmentu Hollywood, wszak Polacy nie mogą być ukazywani w innym niż negatywne świetle.
A w jakim swietle maja byc ukazywani sadysci i mordercy. Sprawiedliwi maja swoje medale i drzewka.
UsuńA ten film czy książka przedstawia prawdziwe wydarzenia? Znasz historię rodziny Kosińskiego podczas II WŚ ? Jeśli znasz, to byś nie pisał takich bzdur.
UsuńU nas już się wyprztykali . Filmy o polskim antysemityźmie muszą kręcić poza Polską . Target jest ten sam , a poza tym jest to kamyczek ( głaz! ) w tej kampanii żydowskiej oczerniania Polaków ,pisania na nowo historii , gdy światków już nie ma . Sam Kosiński uratowany przez Polaków pod koniec życia przyznał przyznał ,że historię wymyślił . Żydzi uważają ją jednak za prawdziwą .
OdpowiedzUsuńDla mnie to jest książka o wędrówce chłopca przez świat ludzi. I koniec kropka.
OdpowiedzUsuńParę poważnych błędów w opisie książki. Nie ma bezpośrednich wskazań że chłopiec jest Żydem ani ze porusza się wśród Polaków. Jest wychodni kres, rozmodlona a zarazem brutalna ciemnota ale ludność nie koniecznie musi być Polakami - więc odwołania antypolskie i antysemickie są fikcją ... opisującego.
OdpowiedzUsuńroberuto, moja opinia jest podobna do Twojej. To powieść o wędrówce, widziana oczami samotnego chłopca, gdzieś na wschodnich terenach...
OdpowiedzUsuńOdpowiedz czytelnikow pisana jest jezykiem rynsztokowym i odrazu ukazuje poziom moralny i inteligencje takich ordynardych analfabetow. Wies polska przedwojenna byla prymitywna, ale nie seksualnie zboczona. "Malowany ptak"jest ksiazka, ktora oddaje meczenstwo dzieci zydowskich, ale to nie jest autobiografia,bo pisarz tego nie widzial i nie przezyl. Kosinski mial duza fantazje sexualna i to przezucal na papier. Jako pisarz Holocaustu jest znikomy i nikt go nie cytuje a takze nie wiele go pamieta. Anonimowemu pelnemu nienawisci przypominam, ze nienawiscia mozna sie zachlysnac i skonczyc w stylu
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis! Bardzo przydatne informacje przedstawione w tym blogu. Gratuluję Twą pracę w tworzenie takich interesujących materiałów. Chciałbym dodatkowo zachęcić przejrzenie mojego strony, gdzie też znajdziesz wartościowe materiały na temat stylu. Serdecznie zapraszam pod link mój blog. Wesołego czytania!
OdpowiedzUsuń