Ależ to była niespodzianka. 1 listopada „Zimna wojna”
pojawiła się w serwisie Netflix. Okazało się, że przez pomyłkę. Kilka dni później
serwis usunął film Pawła Pawlikowskiego ze swojej strony. O co chodzi?
Netflix odpowiada: Pytacie,
co się stało z Zimną wojną - musimy przyznać, że nie wszystko zagrało. Przez
pomyłkę film trafił do nas... za wcześnie (true story!). Licencja na ten tytuł
obowiązuje nas dopiero od przyszłego roku. „Zimna wojna" pojawi się na Netflix 1 czerwca. Wtedy już wszystko
pójdzie śpiewająco.
A miało być tak pięknie…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz