[BOX OFFICE] 175 mln dolarów w
amerykańskich kinach i 198 mln dolarów z innych rynków świata to wyniki
otwarcia filmu „Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie”. Dużo? Wygląda na to, że
niestety to osiągnięcie rozczarowujące.
Każdy inny film zapewne z takiego
osiągnięcia bardzo by się cieszył. 373,5 mln dolarów wpływów z kin całego
świata po pierwszym weekendzie to wielkie pieniądze, ale nie dla „Gwiezdnych
wojen”. Spośród wszystkich trzech części najnowszej trylogii, wynik „Skywalker –
Odrodzenie” jest najsłabszy.
W amerykańskich kinach otwarcie „Skywalker.
Odrodzenie” wyniosło 175 mln dolarów. „Ostatni Jedi” startował w 2017 roku
osiągając wpływy na poziomie 220 mln dolarów, a „Przebudzenie mocy” w 2015 roku
przyniosło w pierwszy weekend 248 mln dolarów. Jeszcze słabiej finał „Gwiezdnych
wojen” wypada, gdy spojrzymy na wyniki globalne. „Ostatni Jedi” przyniósł 451
mln dolarów, a „Przebudzenie mocy” aż 529 mln dolarów.
Ewidentnie mamy do czynienia ze
zmierzchem „Gwiezdnych wojen”, które już od kilku odcinków notują
rozczarowujące wyniki. Na pewno w Chinach, które z filmu na film coraz mniej
interesuje się Gwiezdną Sagą.
Być może ratunkiem dla „Skywalker.
Odrodzenie” będzie okres świąteczny, podczas którego film może się dobrze
sprzedać. Pożyjemy, zobaczymy…
A jak sytuacja ma się w Polsce?
Jak informuje serwis boxoffice-bozg.pl: Gwiezdne
Wojny: Skywalker. Odrodzenie obejrzy w weekend prawdopodobnie ok. 400 tys.
widzów. Film miał od środy seanse przedpremierowe i spodziewamy się, że łączna
widownia wyniesie ok. 560 tys.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz