Twórców stojących za „Łowcą
androidów” jest wielu. Na ich czele stał oczywiście Ridley Scott, ale
ponadczasowość tego dzieła science fiction wynika z doboru wybitnych
współpracowników. Jednym z najważniejszych przy tej produkcji był Syd Mead,
któremu w dużej części zawdzięczamy wizualny charakter filmu. Syd Mead zmarł w
wieku 86 lat, w roku, w którym rozgrywa się „Łowca androidów”.
Syd Mead był artystą wizualnym i konsultantem
do spraw wizji przyszłości (futurysta), który przyczynił się do powstania
takich filmów, jak właśnie „Łowca androidów” oraz „Tron”, „Obcy – decydujące starcie”,
„Krótkie spięcie”, „2010: Odyseja kosmiczna” (statek kosmiczny „Leonov”), „Krótkie
spięcie” (to on stworzył Johnny’ego 5), „Timecop” (kwatera policji i auto Van
Damme’a), „Johnny Mnemonic”, „Misja na Marca”, pierwsza kinowa wersja „Star
Treka” czy w ostatnich latach „Elizjum”. Niedawno Mead wrócił do swojego
najważniejszego przedsięwzięcia pracując przy „Blade Runner 2049”.
Mead zmarł kilka miesięcy po tym,
jak ogłosił oficjalne przejście na emeryturę, po 60 latach spędzonych w branży
projektowej. Zanim związał się z kinem, Mead pracował w przemyśle motoryzacyjnym,
stalowych i elektronicznym. W kinie kreował światy, znany był z wymyślania
kształtów pojazdów przyszłości. „Łowca androidów” zawdzięcza mu wygląd auta
policyjnego (Spinner), obskurne pejzaże miasta przyszłości oraz wygląd
mieszkania Deckera.
Od pierwszych seansów „Łowcy
androidów” w latach 80-tych zachwyt nad wizją przyszłości przysłaniał cały
film. Nazwisko Syda Meada wypatrzyłem już po pierwszym seansie, bo takiej
koncepcji plastycznej w kinie nie spotyka się zbyt często.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz