wtorek, 9 czerwca 2020

„Naprzód” na czele polskiego BO po pandemii


[BOX OFFICE] W minioną sobotę otworzono kina po przerwie związanej z pandemią koronawirusa. Do kin trafiło kilkadziesiąt filmów, w tym dwie pozycje premierowe. Najpopularniejszym filmem krótkiego weekendu okazał się animowany „Naprzód”.

To oczywiście nie jest typowy czas dla kin. Te dopiero są w trakcie rozpoznawania tematu, nie działają multipleksy, nie ma praktycznie nowych filmów. Szczególnie tych znaczących i o komercyjnym potencjale. Zgodnie więc z informacjami sprzed weekendu, kina grają repertuar sprzed pandemii, a „nowościami” są „W lesie dziś nie zaśnie nikt” i „Co przyniesie jutro” – oba tytuły po premierach VOD.

Według dostępnych informacji filmem, który w weekend zgromadził najwięcej widzów była animacja „Naprzód”, co pokazuje że do kin przychodziły rodziny. Ponad tysiąc sprzedanych biletów to zdecydowanie niewiele, ale też sytuacja jest szczególna, a kina dopiero zaczynają się rozkręcać. Kolejne miejsca na liście polskiego box office zajęły „Sala samobójców. Hejter”, „Swingersi” i „Parasite”. Wszystkie filmy z czołówki dostępne są na nośnikach DVD/BD i na VOD.

W sumie w polskich kinach pojawiło się ponad 20 filmów, a liczba widzów na wszystkich filmach sięgnęła nieco ponad 4,3 tysiąca.

W kolejne weekendy sytuacja będzie się poprawiała. Już w najbliższy piątek do kin wchodzi kilka nowych filmów, za tydzień 19 czerwca premierę będzie miało jakieś sześć nowych tytułów, a potem sytuacja będzie coraz lepsza. Pierwszy duży film z Hollywood ciągle planowany jest na 17 lipca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz