Agnieszka Holland wyreżyseruje film biograficzny, którego bohaterem będzie Franz Kafka. Produkcję tę sfinansują Czesi i Irlandczycy, z którymi polska reżyserka pracowała ostatnio przy „Szarlatanie”. Nie będzie to jednak tak klasyczna biografia.
Jak pisze serwis cineuropa.org: postać Franza Kafki budzi od lat spore zainteresowanie, bo jest to przecież jeden z najbardziej wpływowych pisarzy XX wieku. Twórca „Procesu” i „Zamku” doczekał się filmowej biografii w 1991 roku, kiedy zrealizował ją Steven Soderbergh, a w głównej roli obsadzono Jeremy’ego Ironsa. Teraz Agnieszka Holland opowie historię pisarza w filmie zatytułowanym „Kafka”, a skupi się na życiu udręczonego artysty oraz na tym, co stało się z jego dziedzictwem.
Agnieszka Holland dołączyła do zespołu, z którym pracowała przy „Szarlatanie”. Produkcją zajmą się: Šárka Cimbalova z Marlene Film Production oraz Sam Taylor i Mike Downey z irlandzkiej firmy Film and Music Entertainment (F&ME). Za scenariusz filmu „Kafka” odpowiada Mark Epstein, który korzystał z opowiadania Mike’a Downeya i skupi się na życiu pisarza od jego narodzin w przedwojennej Pragi, aż do śmierci pisarza. Twórcy opowiedzą też o współczesnej Pradze, aby pokazać wpływ Kafki na dzisiejszych odbiorców.
Zapowiada się bardzo ciekawy projekt, bowiem „Kafka” nie będzie tak klasycznie opowiedziany, jak „Szarlatan”. Holland mówi w wywiadzie, że wyobraża sobie ten film, jako rodzaj kolażu ze zbiorem scen z życia i książek pisarza. „Wyobrażam sobie kameralny portret mężczyzny z odbiciem tego, jak ważne są jego losy dla dzisiejszego odbiorcy” – mówi Agnieszka Holland. Film połączyć ma sceny z epoki z tymi rozgrywającymi się współcześnie.
Reżyserka wyjaśnia: „W połowie lat 60. komunistyczna Czechosłowacja powoli i nieśmiało zaczęła wracać do jego twórczości, ale potem, podczas normalizacji, zapomniano o jego spuściźnie. Tak było, dopóki Kafka nie stała się komercyjną atrakcją turystyczną. Losy jego książek, wstydliwe miłości, relacje z ojcem, nieudane zaręczyny, praca biurowa i gruźlica są dobrze udokumentowane w jego pamiętnikach, listach i wielu biografiach. Wiemy wszystko, ale tajemnica jego losu i wpływ, jaki jego literatura wywiera na świat, nigdy do końca nie zostały odkryte”.
Zdjęcia do filmu mają rozpocząć się wiosną 2023 r., ponieważ w 2024 r. przypadnie setna rocznica przedwczesnej śmierci Kafki na gruźlicę. [źródło: cineuropa.org]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz