Jeszcze przed ogłoszeniem nominacji do Oscarów Amerykańska Akademia Filmowa podała, że na nominacje głosowała rekordowa liczba osób, w całej 94-letniej historii tych nagród. W Akademii zasiada obecnie blisko 10 tysięcy członków.
Głosowanie na nominacje zakończyło się we wtorek, niedługo potem dyrektor generalna Akademii Dawn Hudson wysłała maila do członków, w którym poinformowała o „najwyższym w historii udziale w głosowaniu na nominacje do Oscarów”. Z listu Dawn Hudson dowiedzieliśmy się też, że karty do głosowania nadesłane zostały z 82 krajów. Uprawnionych do udziału w głosowaniu było 9487 osób, ale niestety nie są znane dokładne liczby dotyczące oddanych głosów.
Akademia chwali się także sukcesem swojej platformy cyfrowej, z której mogą obecnie korzystać osoby zasiadające w Akademii. Mam tylko nadzieję, że czasami głosujący chodzą też do kina…
Duży udział w głosowaniu na nominacje do Oscarów może przynieść zaskakujące efekty. Już dziś spodziewanych jest kilka niespodzianek. Cały sezon nagród przyniósł ich sporo.
W tym roku Oscary powracają do zasady wyboru 10 najlepszych filmów roku. Nie mniej i nie więcej. Po raz ostatni zasada ta obowiązywała w 2009 i 2010 roku. Wtedy też nominacje zdobywały filmy z bardzo różnych gatunków i Oscary były ciekawsze, a to za sprawą sukcesów m.in. „Avatara”, „Toy Story 3”, „Incepcji”, „Odlotu” czy „Dystryktu 9”. Co czeka nas w tym roku? O nominacje dla „Diuny” wszyscy są spokojni, ale sukces nowego „Spider-Mana” rodzi mnóstwo pytań o szanse tego filmu na nominacje do Oscara.
No i pytania o polskie szanse. Cóż, mamy takie dwie, w tym jedną pośrednią. Najbardziej liczę na nominację dla krótkometrażowej „Sukienki”, ten film porusza i przede wszystkim za bohaterkę ma osobę niezwykłą, która na ekranie kradnie serce. Ta pośrednia nominacja może przypaść filmowi „Lamb” z Islandii, który jest polską kinematografią. To też ważne.
Nominacje ogłoszone zostaną 8 lutego. Głosowanie końcowe odbędzie się w dniach 17-22 marca. 94. ceremonia wręczenia Oscarów odbędzie się 27 marca 2022. [źródło Variety, z moimi uwagami]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz