[WIDEO] David Fincher należy do grona najważniejszych współczesnych twórców. Szkoda tylko, że związał się z Netfliksem, co ogranicza znacząco prezentacje jego filmów w kinach. Na festiwalu w Wenecji premierę będzie miał jego nowy film „The Killer” i to się zapowiada bardzo ciekawie, także dlatego, że Fincher pracował na scenariuszu Andrew Kevina Walkera, który dał mu „Siedem”.
Film oparty jest na powieści graficznej Alexisa Nolenta i Luca Jacamona i opowiada historię zawodowego zabójcy (Michael Fassbender) zagubionego w świecie bez kompasu moralnego. Jest sam, uzbrojony po zęby i powoli traci rozum, czekając na kolejny cel. Po fatalnej, niemal nieudanej próbie rozpoczyna walkę ze swoimi pracodawcami.
Fincher myślał o tym projekcie około szesnastu lat. „The Killer” to powrót Fassbendera na ekran po czteroletniej nieobecności. W obsadzie są także Tilda Swinton, Arliss Howard, Charles Parnell i Sophie Charlotte. Napisaniem muzyki zajmą się Trent Reznor i Atticus Ross.
„The Killer” będzie miał premierę na rozpoczynającym się 31 sierpnia festiwalu w Wenecji, do wybranych kin trafi w październiku, a premiera w streamingu odbędzie się 10 listopada.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz