Roman Polański to gigant kina, jeden z najwybitniejszych twórców w historii kina światowego. Dziś Roman Polański kończy 90. lat. Zawsze czekam na jego kolejne filmy, w tym roku jest podobnie. Bardzo też często powracam do jego wcześniejszych filmów. Wiele z nich znajduje się w klasyce kina światowego, choć pojawiają się głosy o tym, żeby te dzieła wykluczyć z obiegu kulturowego.
Sprawa Romana Polańskiego z drugiej połowy lat siedemdziesiątych ciągnie się od wielu lat. Przestępstwo, wina, kara, wybaczenie, pamięć – to wszystko miało już miejsce. Sprawa jest bardzo skomplikowana, a wina Polańskiego bezsporna. Gdy się wczytać w te dokumenty, sprawa nie jest jednak tak czarno-biała, jakby chcieli przeciwnicy Polańskiego. Niedokończona sprawa, ucieczka z USA, ciągną się za Polańskim, który w ostatnich latach musi mierzyć się z oskarżeniami i pomówieniami osób, które albo sprawy nie znają, albo próbują ją wykorzystać w swoich celach. Na uczciwą rozprawę sądową nie ma co liczyć, bo wymiar sprawiedliwości niestety w tej sprawie wiele lat temu zawiódł. Odkładam na bok winy i przewinienia, przestępstwo i przebaczenie młodocianej wtedy ofiary. Dla mnie Polański to jeden z najwybitniejszych twórców w historii kina i na jego zawodowym dorobku chcę się skupić.
Kino Romana Polańskiego towarzyszy mi od początku mojego zainteresowania X muzą. Przejście przez jego filmografię, to także obraz pewnego wycinka w historii kina światowego. Zrealizował kilkadziesiąt filmów, większość z nich to propozycje bardzo udanego, ważne i interesujące. Piękna historia twórczości filmowej, różnorodność na ekranie, filmowe dzieła zachwycające widzów na wielu poziomach artystycznej wypowiedzi. Próba wyboru najlepszych z nich to wcale nie tak łatwe zadanie i podejmuję je ponownie po prawie 4 latach. W moim prywatnym rankingu o pierwsze miejsce zawsze bije się kilka filmów Romana Polańskiego i to z różnego okresu jego działalności. Dziś dziewięćdziesięcioletni twórca szykuje swój nowy film i widzowie festiwalu w Wenecji będą mogli go wkrótce obejrzeć. Czy będziemy mieli możliwość zobaczyć „The Palace” i jaki jest ostatni film mistrza, kręcony w aurze napędzającej się względem niego nienawiści?
Oto moje ulubione filmy Romana Polańskiego:
1. Chinatown
2. Nóż w wodzie
3. Dziecko Rosemary
4. Pianista
5. Tess
6. Frantic
7. Wstręt
8. Wenus w futrze
9. Nieustraszeni pogromcy wampirów
10. Autor widmo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz