To jedna z tych informacji, które nieco mnie niepokoją. Do obsady mającego wkrótce powstać sequela genialnego „Soku z żuka” dołączyła Monica Bellucci. Ma ona zagrać rolę żony tytułowego bohatera. W obsadzie jest też Willem Dafeo.
Powiększa się obsada sequela „Beetlejuice”, którego realizacją zajmie się twórca oryginału Tim Burton. O wizualną stronę filmu nie musimy się martwić, ale sama opowieść i pomysły na historię, to już nieco bardziej problematyczna sprawa. Dokąd zaprowadzi twórców wyobraźnia związana z tą historią?
Wiadomo już, że pojawi się żona niegrzecznego Beetlejuice’a, którego tak znakomicie w tamtym filmie grał Michael Keaton i który powtórzy swoją rolę. Żona? Tak, to mnie nieco niepokoi.
Bohaterką opowieści ma być wnuczka głównej bohaterki, w którą postać wtedy wcieliła się Winona Ryder, a którą teraz zagra mega popularna Jenny Ortega. Powróci też do obsady Catherine O'Hara, jako jej babcia. Ciągle nie ma informacji o powrocie Aleca Baldwina i Geeny Davis. Wygląda na to, że z aktorstwa wycofał się znakomity Jeffrey Jones, ale może uda się go ściągnąć do małej chociaż roli? Kino lubi takie niespodzianki. Za to w obsadzie jest już także Willem Dafeo, a to zawsze dobrze rokuje takiemu projektowi.
Tim Burton powraca na fotel reżysera filmu, którego premiera odbędzie się 6 września 2024 r. Plan B Brada Pitta zajmują się produkcją, twórcy „Wednesday” i „Smallville” Al Gough i Miles Millar napisali scenariusz. Danny Elfman powróci, aby napisać muzykę do nowego filmu, którego produkcja rozpoczęła się w Londynie na początku tego tygodnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz