„Zielona granica” Agnieszki Holland została zaproszona na kolejne międzynarodowe festiwale filmowe. To dziś najważniejszy polski sukces międzynarodowy. Trwa też atak na Agnieszkę Holland i jej film w polskiej przestrzeni publicznej.
„Zielona granica” została zaproszona na kolejne prestiżowe festiwale filmowe na całym świecie. Najnowszy obraz trzykrotnie nominowanej do Oscara Agnieszki Holland zachwycił uczestników wczorajszego pokazu na 48. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto, a przed nim także 42. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Vancouver oraz 61. Festiwal Filmowy w Nowym Jorku. Pokazy filmu odbędą się również w ramach Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Busan, Hamptons, Chicago i Rio de Janeiro oraz Festiwalu Filmowego w Zurychu i Filadelfii, a także Festiwalu Filmowego AFI Fest.
Jak informuje dystrybutor: Nagrodzona Specjalną Nagrodą Jury na 80. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji, „Zielona granica” Agnieszki Holland otrzymuje fantastyczne recenzje od krytyków, którzy uważają głośny obraz polskiej reżyserki za jedno z najwybitniejszych dzieł w jej karierze. Ten film daje nam szansę, aby mądrzej i świadomiej żyć. Jest zrobiony uczciwie i szlachetnie. Trzeba go obejrzeć, przekonuje Tomasz Raczek. „Zielona granica” od 22 września tylko w kinach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz