Kinematografia Francji wybrała do Oscara w kategorii Najlepszy Pełnometrażowy Film Międzynarodowy obraz Trần Anh Hùnga zatytułowany „Bulion i inne namiętności”. W USA film będzie dystrybuowany pod nieco bardziej nośnym tytułem „The Taste of Things”. O miano reprezentowania Francji ubiegał się też film „Anatomia upadku” w reżyserii Justine Triet, zdobywca Złotej Palmy z Cannes.
Wybór filmu Hunga jest bardzo ciekawy, a w mojej opinii jego „Bulion i inne namiętności” to jeden z najlepszych filmów, jakie przyszło mi obejrzeć w tym roku. Ten piękny obraz można było zobaczyć na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Nowe Horyzonty, gdzie wzbudził on wiele bardzo pozytywnych opinii. Czy rzeczywiście film o miłości do gotowania może zachwycić Akademię Filmową? W poszukiwaniu optymistycznych i pięknych opowieści, rzeczywiście wydaje się to ciekawym wyborem. „Bulion i inne namiętności” w Cannes doceniono za reżyserię.
Jednak Złota Palma to spory
potencjał promocyjny, czego dowodem chociażby zeszłoroczny sukces „W trójkącie”
(pamiętać jednak należy, że film Rubena Ostlunda miał angielskojęzyczny język).
„Anatomia upadku” będzie w USA dystrybuowana przez firmę Neon, która z
powodzeniem doprowadziła do Oscarów „Parasite”. Neon się nie poddaje i kieruje „Anatomię
upadku” do innych kategorii Oscarowych. Nie wiadomo, dlaczego "Anatomia upadku" mimo Złotej Palmy i mimo miliona widzów we francuskich kinach, nie została wybrana do Oscara. Justine Triet w mediach społecznościwych sugeruje, że to zemsta za jej przemówienie na rozdaniu nagród w Cannes, gdzie skrytykowała prezydenta Francji.
O filmie „Bulion i inne namiętności” tak pisał Jakub Gutek dla festiwalu Nowe Horyzonty: Czy namiętność może mieć smak? Wietnamsko-francuski reżyser Trần Anh Hùng (Rykszarz, Zapach zielonej papai) udowadnia, że zdecydowanie tak! Bulion i inne namiętności (nagroda za reżyserię na festiwalu w Cannes) wciąga w świat doskonałej francuskiej kuchni, ale przede wszystkim w zmysłowy sposób pokazuje, że poprzez potrawy, smaki i aromaty można wyrazić najgłębsze uczucia. Bohaterami osadzonego w drugiej połowie XIX wieku filmu są znakomita kucharka Eugénie (Juliette Binoche) i znany smakosz, gastronom Dodin (Benoît Magimel). Od 20 lat razem gotują, tworzą przepisy i wydają wielkie przyjęcia. Rozmawiają ze sobą głównie za pośrednictwem potraw, przygotowując wspaniałe buliony, sosy, przepiórki, turboty, warzywa z własnego ogrodu czy spektakularne desery. Świat, który wspólnie tworzą, pomaga im przetrwać najtrudniejsze życiowe momenty, a ich relacja przez lata ewoluuje. Trần Anh Hùng, luźno opierając scenariusz na powieści Marcela Rouffa i inspirując się autentyczną postacią Anthelme'a Brillata-Savarina, łączy romans z poetyckim slow cinema. Za oprawę kulinarną Bulionu i innych namiętności odpowiada Pierre Gagnaire, słynny francuski szef kuchni. Od czasów Uczty Babette nie było w kinach tak smakowitego filmu. Bon appétit!
Polskim dystrybutorem filmu jest Gutek Film. Data premiery nie jest jeszcze znana, ale to kolejny obraz tego dystrybutora zabiegający o Oscary, a najlepsza data premiery dla takiej produkcji, to okolice Oscarów. Gutek Film jest też dystrybutorem filmu „Strefa interesów”.
Francja nie zdobyła Oscara dla najlepszego filmu międzynarodowego od czasu „Indochin” Régisa Wargniera w 1993 roku. Ostatnia nominacja dla Francji w kategorii międzynarodowego filmu fabularnego została przyznana za thriller „Les Misérables” z 2019 roku. Wybór francuskiej komisji wiele osób poruszył i zaskoczył, bo po raz kolejny stawiają oni na film, który nie jest tak rozpoznawalny, jak inni konkurenci. W latach poprzednich Francja pominęła takie filmy, jak m.in. „Zdarzyło się” czy „Portret kobiety w ogniu”, którym wróżono Oscarowe sukcesy. Jak będzie w tym roku?
Skrócone listy do Oscarów poznamy w grudniu, nominacje do Oscarów ogłoszone zostaną 23 stycznia 2024, a nagrody zostaną wręczone 10 marca 2024 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz