Fantastyczny Pan Lis |
Po nakręceniu "Grand Budapest Hotel" Wes Anderson
ogłosił właśnie wybór kolejnego filmowego projektu. Ten wybitny twórca powraca
do animacji poklatkowej i opowieści o zwierzętach.
Nakręcony przed kilku laty "Fantastyczny pan Lis"
na podstawie twórczości Roalda Dahla to dzieło wybitne, tak w karierze twórcy,
jak i animacji i kina w ogóle. Po Andersonie należy oczekiwać, że jego kolejny
projekt nie będzie przypominał poprzednich, a to zwiastuje nakręcenie rzeczy unikatowej.
O ile w poprzednim filmie animowanym bohaterem był Lis, o
tyle w nowym filmie główną postacią historii będzie pies. Głosu głównym
postaciom w nadchodzącej produkcji udzielą Jeff Goldblum, Bryan Cranston,
Edward Norton i Bob Balaban, a więc w większości stali współpracownicy
reżysera. Tylko Cranston będzie pracował z Anderson po raz pierwszy.
Jeff Goldblum zdradził, że aktorzy wcielą się w cztery
psy, a całość inspirowana ma być japońską kulturą. Brzmi ciekawie, ale na
premierę poczekamy kilka lat, bo też animacja poklatkowa to ciągle żmudna praca
dziesiątek rączek utalentowanych twórców.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz