„Zimna wojna” Pawła
Pawlikowskiego znalazła się na prestiżowej liście najlepszych filmów roku,
którą przygotował magazyn „Empire”.
W uzasadnieniu na stronie „Empire”
przeczytać można o polskim filmie: To
intymny, głęboko osobisty, czarno-biały polski film o miłości i muzyce folkowej.
Pierwszy od czasu "Idy" film Pawła Pawlikowskiego jest od niej mniej
wymagający, ale nie mniej niekonwencjonalny w portretowaniu niemożliwego związku
w zawoalowanych scenach z kolejnych lat - jak w jazzie. To sceny, których nie
widzimy, są niemalże najważniejsze. Obejrzyjcie dla niezwykłych zdjęć,
zostańcie dla zaskakująco ważnego zakończenia. [za Onet.pl]
Lista „Empire” jest bardzo
ciekawa i różnorodna, ale trzy pierwsze miejsca zajęły filmy z Hollywood i to
te mające charakter czysto rozrywkowy. Na szczycie zestawienia znalazł się „Avengers:
Wojna bez granic”, drugie dla „Mission: Impossible – Fallout”, a trzecie dla „Cichego
miejsca”. Ciekawie robi się dalej na liście, a w pierwszej dziesiątce znalazły
się „Trzy billboardy za Ebbing, Missouri”, „Pierwszy człowiek”, „Lady Bird”, „Narodziny
gwiazdy”, „Nić widmo” i „Czarne bractwo. Blackkklansman”. W drugiej dziesiątce znalazły się dwa filmy
nieanglojęzyczne. Wyżej usytuowała się „Roma”, ale „Zimna wojna” zajęła
ostatecznie 16 miejsce.
Pełna lista „Empire” poniżej:
1. "Avengers: Wojna bez
granic"
2. "Mission: Impossible –
Fallout"
3. "Ciche miejsce"
4. "Trzy billboardy za
Ebbing, Missouri"
5. "Czarna Pantera"
6. "Pierwszy człowiek"
7. "Lady Bird"
8. "Narodziny gwiazdy"
9. "Nić widmo"
10. "Czarne bractwo. BlacKkKlansman"
11. "Mandy"
12. "Roma"
13. "Dziedzictwo.
Hereditary"
14. "Wyspa psów"
15. "Anihilacja"
16. "Zimna wojna"
17. "Coco"
18. "Leave No Trace"
19. "Nigdy cię tu nie
było"
20. "Jestem najlepsza. Ja,
Tonya"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz