[BOX OFFICE] W poprzedni weekend sprzedano ponad 1,2 miliona biletów w
polskich kinach. Trwa znakomita passa „Kleru”, który nie dał sobie odebrać
pierwszego miejsca w box office. Aż cztery filmy w miniony weekend zgromadziły
widownię powyżej 100 tysięcy osób. Dobrze poradził sobie film „7 uczuć” Marka
Koterskiego.
„Kler” w miniony weekend stracił 43 procent widzów, obejrzało go 449 tysięcy osób (najlepszy trzeci weekend w historii) i zaczyna
zapewne od teraz tracić nieco na zainteresowaniu publiczności. Jednak po trzecim weekendzie
ogólna frekwencja przekroczyła już 3,5 milionów widzów i zapewne za tydzień o
tej porze film będzie miał na koncie 4 miliony sprzedanych biletów. Na razie
znajduje się na szósty miejscu największych hitów w polskich kinach po 1989
roku i bez większych problemów pokona dwa filmy Jamesa Camerona „Titanica” i „Avatara”.
Czy uda mu się pokonać „Quo vadis”, które obejrzało 4,3 mln widzów? Dziś nie wydaje się to takie pewne, za to
pewne jest, że nie przegoni już „Pana Tadeusza” oraz „Ogniem i mieczem”. Bez
zorganizowanych szkolnych pokazów, granica 5 milionów widzów jest dziś dla filmów nierealna. Na razie rywalizacja na liście hitów po 1989 roku wygląda
następująco:
1. Ogniem i mieczem – 7 154 479 (1999)
2. Pan Tadeusz – 6 189 344 (1999)
3. Quo vadis – 4 302 455 (2001)
4. Avatar – 3 766 267 (2009)
5. Titanic – 3 650 536 (1998)
6. Kler – 3 538 214 (2018)
7. Pasja – 3 460 346 (2004)
8. Shrek 2 – 3 395 226 (2004)
9. Shrek Trzeci – 3 352 469 (2007)
10. Listy Do M. 3 – 3 009 973 (2017)
Przed weekendem można było się zastanawiać czy animowany „Hotel
Transylwania 3” będzie pierwszym filmem po „Klerze”, który zajmie czołowe miejsce
w polskim box office. Tak się nie stało, a to z powodu silnej pozycji polskiego
filmu. Za to faktem jest, że animacja z Hollywood spisała się dobrze i
zgromadziła ponad 365 tysięcy widzów, choć warto pamiętać, że dane te zawierają także nieznaną liczbę widzów na pokazach przedpremierowych. Na trzecim miejscu uplasowała się kolejna
nowość, oczekiwany film Marka Koterskiego „7 uczuć”. Na starcie ten wymagający
film obejrzało 130 tysięcy widzów, nie będzie więc mega sukcesu, jaki
zwiastowałem. A szkoda. I jeszcze warto wspomnieć o małym spadku zainteresowania
na komedii romantycznej „Serce nie sługa”. Film z Pawłem Domagałą stracił
jedynie 18 procent widzów i w sumie obejrzało go już ponad 314 tysięcy osób. Dobre
osiągnięcie w czasach dominacji „Kleru”.
Wspierany szkolnymi grupami w tygodniu i tracący niewielkie
zainteresowanie w weekendy film „Dywizjon 303. Historia prawdziwa” wciąż walczy
o czwarte miejsce w polskim box office 2018. I szanse takie ciągle posiada. W
przyszłym tygodniu może być on na 3 lub 4 miejscu najpopularniejszych filmów w
polskich kinach w 2018 roku.
Lista największych przebojów w polskich kinach w 2018 roku
przedstawia się następująco:
1. Kler – 3,538 mln widzów
2. Kobiety mafii – 2,037 mln widzów
3. Iniemamocni 2 – 1,432 mln widzów
4. Nowe oblicze Greya – 1,364 mln widzów
5. Cudowny chłopak – 1,364 mln widzów
6. Dywizjon 303. Historia prawdziwa – 1,338 mln widzów
7. Avengers: Wojna bez granic – 1,225 mln widzów
8. Narzeczony na niby – 1,127 mln widzów
9. Podatek od miłości – 1,044 mln widzów
10. Mamma Mia! Here We Go Agains – 1,021 mln widzów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz