Nie zobaczymy w przyszłym roku drugiej części kolejnej odsłony „Mission: Impossible”. „Dead Reckoning Part Two” wejdzie do kin dopiero latem 2025 roku i nie będzie tak zatytułowany. W ogóle mnie to nie smuci. Poprzedni film był bardzo mocno przeładowany akcją, a jego najjaśniejszym elementem był Marcin Dorociński, którego w kolejnej części się nie spodziewam.
Kolejna część przygód Ethana Hunta wejdzie do kin 23 maja 2025 roku. Film miał początkowo trafić do dystrybucji 28 czerwca 2024 roku. Zdjęcia do ósmej odsłony "Mission: Impossible" zostały przerwane z powodu promocji "Dead Reckoning Part 1". Gdy ta się zakończyła, rozpoczął się strajk aktorów. Wyniknęły z tego ogromne opóźnienia w produkcji, które musiały skutkować przesunięciem daty premiery.
Film stracił także podtytuł "Dead Reckoning, Part 2". Nowy zostanie podany w późniejszym terminie. Ósma część będzie bezpośrednią kontynuacją poprzedniego filmu. Swe role powtórzą Tom Cruise, Hayley Atwell, Simon Pegg, Ving Rhames, Vanessa Kirby i Esai Morales. Reżyseruje Christopher McQuarrie.
Nie są to jedyne zmiany w kalendarzu premier wytwórni Paramount. Nowa część "Cichego miejsca" o podtytule "Day One" trafi do kin ponad trzy miesiące później — z marca 2024 roku przeskoczyła na dzień pierwotnie zarezerwowany dla ósmej części "Mission: Impossible".
Z kolei "If" z Ryanem
Reynoldsem i Johnem Krasinskim został przesunięty na 17 maja 2024 roku.
Ostatnie przetasowania dotyczą nowego filmu o Spongebobie Kanciastoportym.
Sympatyczna gąbka miała trafić do kin w maju 2025 roku. Zrobi to dopiero 19
grudnia 2025 roku. [źródło Interia.pl/THR]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz