Reżyser legendarnego „Miasteczka Halloween”, Henry Selick udziela wywiadów z okazji 30. rocznicy premiery tego słynnego poklatkowego filmu animowanego. Twórca ten ma pomysł i chęć powrócić do tej historii, ale decyzja jest po stronie innego współtwórcy tego filmu.
Na razie wiadomo na pewno, że Henry Selick ma pomysł na prequel, ale żadne konkretne decyzje w tym temacie nie zostały jeszcze podjęte. Wiele zależy bowiem od Tima Burtona, który wymyślił postać i świat Jacka Szkieletona, Dyniowego Króla z Halloween Town, który odwiedza Christmas Town…
Powrót do „Miasteczka Halloween” raz ma duże poparcie, a raz spotyka się ze sprzeciwem i tak temat ten ciągnie się od lat. Czy byłby to udany film? Disney, który dziś posiada moc sprawczą realizacji takiego filmu, bardzo lubi różne sequele, remake’i, czy nowe wersje, ale „Miasteczko Halloween” to inny poziom, kultowa produkcja, kultowe postaci, świat który od 30 lat przyciąga coraz większą rzeszę fanów.
I tutaj jest chyba problem. Jak mówi Selick, Tim Burton nie chce chyba ryzykować utraty tak ważnej i popularnej marki, a przecież sequel czy prequel (jeśli się nie udadzą), mogą zniszczyć legendę „Miasteczka Halloween”. I zgadzam się z taką koncepcją, niech sława Jacka Szkoeletona z tamtego filmu trwa… 30-letni film odkrywany jest bowiem przez kolejne pokolenia widzów i bawi ich, dokładnie tak dobrze, jak nas wtedy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz