Jak podał francuski dziennik "Le Figaro" w wieku 75 lat zmarł Andrzej Żuławski. Wybitny polski filmowiec chorował na raka.
Cóż tu napisać, na takim małym blogu... "Trzecia część nocy", "Diabeł", "Na srebrnym globie", "Opętanie", "Moje noce są piękniejsze niż twoje dni", "Błękitna nuta", mocna "Szamanka" i w końcu po 15 latach milczenia w kinie "Kosmos". Niepokorny, niezależny, odważny i bezkompromisowy...
Wiele lat temu w Stopklatce spotkaliśmy się z mistrzem i było to pamiętne doświadczenie...
Wiele lat temu w Stopklatce spotkaliśmy się z mistrzem i było to pamiętne doświadczenie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz