The Hollywood Reporter typuje kandydatów do Oscarów 2018. W
dwóch kategoriach w czołówce znajdują się polskie filmy. Poparcie amerykańskie
prasy może zwrócić uwagę członków Amerykańskiej Akademii Filmowej na naszych
kandydatów.
THR przedstawia swoich kandydatów do Oscarów we wszystkich
kategoriach. Nas oczywiście interesują te, w których mogą zaistnieć polskie
filmy. Po raz pierwszy naszego przedstawiciela spotykamy w kategorii Najlepszy
Pełnometrażowy Film Animowany, gdzie wśród pięciu głównych kandydatów do
nominacji znajduje się „Twój Vincent”, którą wyreżyserowali Dorota Kobiela i
Hugh Welchman. To pierwsza pełnometrażowa animacja malarska. Każdą z 65 tysięcy
klatek filmu ręcznie namalowano. W projekcie wzięło udział 125 zawodowych
malarzy z całego świata, którzy na ekranie ożywili rzeczywistość znaną z
obrazów van Gogha.
Na tym etapie konkurentami polsko-brytyjskiej produkcji są
między innymi dwie produkcje Pixara – „Coco” i „Auta 3” oraz „The Breadwinner”,
„Birdboy: The Forgotten Children”. Patrzę na listę filmów kandydujących do tej
kategorii i jestem spokojnej myśli, bowiem w 2017 roku nie było jeszcze zbyt
wielu znaczących pełnometrażowych animacji. Czy dwa filmy „Lego”, „Dzieciak
rządzi”, „Kapitan Majtas” oraz nowe „Minionki” mogą rzeczywiście zagrozić
polskiej animacji? Mam nadzieję, że Akademia nie zachowa się „stadnie”, a
jednak wskaże na dzieło się wyróżniające.
Drugi polski film pojawia się w kategorii Najlepszy Film
Nieanglojęzyczny i jest to „Pokot” Agnieszki Holland, który niedawno został
bardzo ciepło przyjęty na New York Film Festival, gdzie miał swoją amerykańską
premierę. The Hollywood Reporter przewiduje, że „Pokot” znajdzie się na
skróconej liście dziewięciu kandydatów do Oscara.
Pierwszą piątkę filmów nieanglojęzycznych tworzą na razie: „120
uderzeń słońca” z Francji, „W ułamku sekundy” z Niemiec, „Foxtrot” z Izraela, „Niemiłość”
z Rosji oraz „The Square” ze Szwecji. W grupie filmów, które mają szansę
znaleźć się na skróconej liście do kandydatów obok „Pokotu” są też: „Fantastyczna
kobieta” z Chile, „First They Killed My Father” Angeliny Jolie z Kambodży i „Happy
End” z Austrii.
Sama Agnieszka Holland nie jest przekonana co do swojej
szansy na nominację do Oscara. Moim
zdaniem "Pokot" nie ma w tym roku szans na nominację. Jest strasznie
dużo mocnych filmów, bardziej jednoznacznych w odbiorze. "Pokot"
natomiast jednym się podoba, a drudzy są wkurzeni. Nie jest to film, który się
podoba wszystkim – powiedziała reżyserka.
W grudniu poznamy skróconą listę kandydatów do Oscara, w
styczniu 2018 nominacje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz