piątek, 20 października 2017

Rada PISF pisze do Ministra Kultury. Jest ostro!


W dzisiejszym wydaniu „Rzeczpospolitej” pojawił się list podpisany przez wybranych członków Rady Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, skierowany do Pawła Lewandowskiego, wiceministra w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Członkowie Rady PISF piszą o swoim zaniepokojeniu wynikającym z ataku wiceministra na ich działania. Kilka dni temu w ostrych słowach wiceminister Lewandowski mówił o swojej hipotezie dotyczącej zmowy prezesa Stowarzyszenia Filmowców Polskich Jacka Bromskiego z odwołaną dyrektor PISF Magdaleną Sroką.

Wiceminister Paweł Lewandowski o całej sytuacji w ostrych słowach wypowiedział się w wywiadzie udzielonym Filmwebowi. W jego trakcie mocno zaatakował prezesa SFP Jacka Bromskiego i przedstawił swoje stanowisko w tej sprawie. Wiceminister zarzucił prezesowi, że ten formuje nieprawdziwe opinie na temat próby manipulowania przez MKiDN wyborem nowego dyrektora PISF.

ROZMOWA Z WICEMINISTREM PAWŁEM LEWANDOWSKIM ZNAJDUJE SIĘ TUTAJ.

Z wypowiedziami wiceministra nie zgodzili się członkowie Rady PISF (ale nie wszyscy, bowiem nie podpisali listu Rafał Wieczyński i Włodzimierz Niderhaus).

W liście przeczytać można między innymi: Niepodanie do wiadomości publicznej pełnych informacji o czasowym przebiegu wydarzeń, zatajanie faktów, które miały miejsce przed oficjalną dymisją p. Magdaleny Sroki, jest równoznaczne z podaniem nieprawdy. Nieprawdą jest przede wszystkim to, iż Rada „świadomie zataiła informacje o liście szkalującym dobre imię instytucji i Polski” oraz że Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego „dowiedział się z ulicy, że takie pismo istnieje”.

Po pierwsze, Rada miała świadomość, że kopia listu jest już w posiadaniu Ministerstwa. Po drugie, w dniu 30 czerwca odbył Pan spotkanie z dyr.  Sroką, podczas którego proponował jej podanie się do dymisji, grożąc upublicznieniem listu. Podobne spotkania z Panią Sroką miały miejsce także w sierpniu. Po trzecie, Rada nie miała żadnego obowiązku zawiadamiać Ministra o incydencie, który w żadnym wypadku nie był naruszeniem prawa.

W liście Rada pisze o „lekceważeniu przez Pana Ministra prawa, ustawowej instytucji jak i całego środowiska filmowego” i oczekuje na publiczne przeprosiny.

Na koniec zaś przeczytać można: Pozostaje nam mieć nadzieję, że wyrażone przez Pana, w przytoczonych wywiadach, opinie nie są stanowiskiem Pana Premiera Glińskiego, który jak ufamy, zapewni, że procedura powoływania nowej Rady odbędzie się w sposób zgodny z literą i duchem prawa.

SKAN LISTU RADY PISF PONIŻEJ


[podziękowania dla Rafała Pawłowskiego za informację o liście Rady]

1 komentarz: