[BOX OFFICE] „Botoks” Patryka Vegi cieszy się ogromnym wzięciem (zapewne głównie naszych rodaków) w Wielkiej Brytanii. Film zadebiutował w miniony weekend na piątym miejscu box office’u na wyspach, ustępując tylko czterem hollywoodzkim gigantom. Jednak średnia wpływów z jednego ekranu uplasowała film na drugim miejscu.
Film Patryka Vegi podbija więc nie tylko kina w Polsce (na razie drugie miejsce na liście hitów 2017 roku), ale też zgodnie z
oczekiwaniami Wielką Brytanię. Podobna sytuacja miała tam miejsce z poprzednim
filmem Vegi („Pitbull: Niebezpieczne kobiety”). Jak wiadomo na wyspach żyje ogromna
społeczność naszych rodaków spragniona polskiego kina. „Botoks” trafił do nich
już trzy tygodnie po polskiej premierze. Pojawiają się głosy, że to najlepsze otwarcie polskiego filmu poza granicami kraju w historii.
Wpływy z weekendowych pokazów „Botoksu” w Wielkiej Brytanii
wyniosły 1,05 mln dolarów (792,7 tysięcy funtów), co dało filmowi piąte miejsce
na liście tamtejszych przebojów filmowych. Wyżej w zestawieniu znalazły się
tylko „Kingsman: Złoty krąg” (1,79 mln dolarów), „Pierwszy śnieg” (1,83 mln
dolarów), „Blade Runner 2049” (4,12 mln dolarów) i „Lego Ninjago: Film” (4,84
mln dolarów).
Brytyjskie media podkreślają, że otwarcie „Botoksu” w
Wielkiej Brytanii jest znakomite. Film wystartował na 218 ekranach, co przyniosło
świetny przelicznik wpływów na jeden ekran. Należy też podkreślić rosnącą siłę
Vegi na wyspach. Jego poprzedni film „Pitbull: Niebezpieczne kobiety” w grudniu
2016 roku wystartował na 104 ekranach przynosząc 607 tysięcy dolarów. Film ten
utrzymał się na ekranach brytyjskich kin jedynie kilka tygodni, w sumie
przynosząc około 1 miliona dolarów wpływów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz