Organizatorzy tegorocznego festiwalu w Cannes stają przed kolejnym wyzwaniem. Pandemia we Francji nie zwalnia, kraj ciągle jest „zamknięty”. Filmowe wydarzenie może być opóźnione, ale odwołanie mu nie grozi.
Miał być 2021 rok lepszy od poprzedniego, ale jego początek nie daje ku temu znaczących nadziei. Szczepienia trwają, ale globalnie sprawa idzie dość wolno. Kina we Francji pozostaną zamknięte na pewno do końca stycznia, przesunięcie majowego festiwalu w Cannes rozważają jego organizatorzy.
Na razie jest to plan awaryjny, ale festiwal w Cannes to przedsięwzięcie gigantyczne i wymaga wielu miesięcy przygotowań. Według francuskich mediów szefowie festiwalu w Cannes sprawdzają różne opcje na tegoroczną edycję, a jedną z nich jest przesunięcie wydarzenia z połowy maja na przełom czerwca i lipca. Mimo tych niepokojących wieści, organizatorzy zapewniają, że festiwal w tym roku na pewno się odbędzie.
W 2020 roku mimo różnych prób, wydarzenie w Cannes nie doszło do skutku w zamierzonej formule. Odbyła się jedynie mała październikowa „imprezka”. W tym roku ma być inaczej, ale wszystko zależy od przebiegu choroby. Rośnie liczba zaszczepionych osób, ale rośnie też niestety liczba kolejnych zachorowań.
Decyzje w sprawie Cannes 2021 podjęte mają być wkrótce, ale data 11-21 maja będzie trudna do utrzymania. Jeśli plan Cannes się ziści, wydarzenie odbędzie się w bliskości letniej edycji Berlinale, które na lato zapowiada edycję festiwalu dla publiczności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz