Pisałem jakiś czas temu o kłopotach filmu „Kantor” z Borysem
Szycem. Dziś wiadomo nieco więcej na temat produkcji, która boryka się z
kłopotami finansowymi.
Oto kilka faktów z publikacji „Gazety Wyborczej”:
- Artyści pracujący przy filmie zapowiadają pozew do sądu,
jeśli do końca roku nie otrzymają pieniędzy za swoją pracę.
- Produkcja filmu była częścią obchodów zakończonego już
Roku Kantora. Na liście lokacji znalazły się m.in. Kraków, Tarnów, Wielopole i
Tykocin, a także Florencja, Paryż i Nowy Jork. Premiera planowana była na
kwiecień tego roku.
- Od wiosny zdjęcia są wstrzymane.
- Problemy finansowe spowodowane są wycofaniem się prywatnej
firmy, jednego z partnerów filmu.
- To spowodowało wstrzymanie np. realizacji aneksu z PISF,
producenci musieli wstrzymać zdjęcia, by pozyskać fundusze na dalszą produkcję.
- Do końca zdjęć pozostały cztery dni. Dwa dni we Florencji.
Jak mówią producenci: – Plenerów
Florencji nie da się nakręcić w Polsce. Można „oszukiwać” różne miasta, ale
Florencja jest zbyt charakterystyczna.
- Ekipa nakręcić też chce zdjęcia plenerowe w Nowym Jorku.
Jak czytam: Ze względu na troskę o jakość
filmu producent i reżyser nie zgodzili się na poskładanie go jedynie z
dotychczas nakręconych materiałów.
- Producentka: – Od
początku staramy się, żeby wszystko było perfekcyjne. Zrealizowaliśmy zdjęcia w
Paryżu, zagrała u nas Irene Jacob i Marc Barbé. Udało nam się znaleźć
dodatkowego partnera do zdjęć we Florencji. I pozyskać światowego agenta
sprzedaży, firmę Media Luna z Niemiec.
- „Kantora” uratować ma dotacja z Ministerstwa Kultury.
Procedura trwa. Resort ma udzielić pomocy za pośrednictwem podległego sobie
Narodowego Instytutu Audiowizualnego, który już w tej chwili ma największy
wkład finansowy w „Kantora”.
- Budżet filmu to 12 mln złotych. 2 miliony złotych to
dotacja z PISF.
- Zdjęcia plenerowe mają się rozpocząć się wiosną.
Zagranicznym partnerom zależy, by premiera „Kantora” mogła odbyć się na
festiwalu w Wenecji (przełom sierpnia i września).
- Jeżeli nie uda się skończyć filmu do tego czasu, twórcy
będą się starać o premierę na festiwalu w Berlinie w lutym 2018 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz