Na liście najlepszych seriali 2016 w mojej skromnej ocenie, króluje… młoda królowa. Zdecydowanie najlepszą z telewizyjnych propozycji mijającego za chwilę roku był serial „The Crown”.
„The Crown” opowiada o młodości
królowej Elżbiety II i jest to najlepszy z historycznych seriali 2016.
Mistrzowsko opowiedziana, pasjonująca, ciekawa, za każdym razem zaskakująca,
odkrywająca fakty, zachęcająca do zgłębiania historii. To lubię w tej produkcji
najbardziej, a dodatkowo bardzo mi odpowiada ta dbałość o szczegóły i
wystawność. Dobrze wydano 120 milionów dolarów. W czołówce moich najlepszych
telewizyjnych przeżyć był w 2016 roku także serial „Długa noc”. To
przeciwieństwo „Królowej”, rzecz mocna i mroczna. Ta historia toczy się w
sposób nieoczywisty, na widzów zastawiając liczne pułapki, ale dostarczająca
wielu emocji. Napięcie jakie lubię najbardziej w telewizji. Trzecie miejsce dla
szóstego i najlepszego sezonu „Gry o tron”. Intensywność zdarzeń, historii,
zwrotów akcji i niespodzianek podkręcona do maksimum. W czołówce jest też „Westworld”
mieszanka SF i westernu, którą jeszcze w głowie analizuje oraz znakomity „Stranger
Things”, w hołdzie kinu popularnemu lat 80-tych.
W drugiej piątce mojego
zestawienia znalazł się superbohaterski „Daredevil”, a potem historia sądowych zmagań
O.J. Simpsona, poświęcony baletowi „Pot i łzy” i w końcu dwa seriale kinowych
mistrzów – „Vinyl” Martina Scorsese i „Młody Papież” Paolo Sorrentino.
10 najlepszych seriali 2016 roku to:
1. THE CROWN
2. DŁUGA NOC
3. GRA O TRON. SEZON 6
4. WESTWORLD
5. STRANGER THINGS
6. DAREDEVIL. SEZON 1
7. AMERICAN CRIME STORY. SPRAWA O.J.
SIMPSONA
8. POT I ŁZY
9. VINYL
10. MŁODY PAPIEŻ
Seriale z Polski, na które warto
było zwrócić uwagę w 2016 roku to:
ARTYŚCI
PAKT. SEZON 2
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz