Festiwalowa sensacja i znaczące wydarzenie w naszych filmowych czasach. Opowiadający o komiksowym antybohaterze „Joker” w reżyserii Todda Phillipsa wygrał 76. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji. Drugą co do ważności nagrodę festiwalu otrzymał „Oficer i szpieg” Romana Polańskiego. Na czele jury stała Lucrecia Martel, autorka reprezentująca bardzo artystyczne podejście do sztuki filmowej.
Od swoich pierwszych pokazów na
festiwalu oba filmy zbierały bardzo dobre opinie. Pisano między innymi, że „Joker”
to bez wątpienia najbardziej śmiałe
odkrycie kina „superbohaterskiego” od czasu „Mrocznego rycerza”. Prawdziwie
oryginalne kino, któremu blisko do emocji ukazanych w „Taksówkarzu” Martina
Scorsese. A co najważniejsze „Joker” to bardzo realistyczny obraz miejsca
bliskiego upadku, co powoduje że film jest tak bardzo wiarygodny i aktualny.
Rozgrywający się w pewnym miejscu, ale bez wątpienia opowiadający o naszym
niespokojnym i bezlitośnie brutalnym świecie. Doszło więc do znaczącej
sytuacji, filmy z kultury komiksowej wygrał festiwal w Wenecji. Na marginesie
dodam, że jego autorem jest twórca komedii „Kac Vegas”.
„Oficer i szpieg” to według wielu
krytyków „powrót mistrza”. Pięknie
nakręcony, angażujący film. Polański stworzył coś, co przetrwa wieki. Im dłużej
patrzysz na ten piękny obraz, tym bardziej on ci imponuje i oszałamia, ocenia –
napisał brytyjski „The Guardian”, ale uczciwie trzeba przyznać, że nie
wszystkie recenzje były tak entuzjastyczne. „Oficer i szpieg” zdobył nagrodę
Grand Prix od jury, ale też nagrodę krytyków FIPRESCI. Film Polańskiego
opowiada o sprawie Dreyfusa, francuskiego oficera niesłusznie skazanego na
dożywocie za zdradę swojej ojczyzny. Wydarzenia ta na przełomie XIX i XX wieku
wywołały na świecie znaczące poruszenie i szeroką dyskusję dotyczącą nastrojów
antysemickich. Zapewne nagroda dla Polańskiego wywoła spore poruszenie w
kręgach osób, które żądają ukarania reżysera, za gwałt na nieletniej, do
którego dopuścił się w latach siedemdziesiątych. Za czyn ten ciągle ścigany
jest przez wymiar sprawiedliwości w USA. Nagrodę w imieniu Romana Polańskiego
odebrała w Wenecji jego żona Emmanuelle Seigner.
Nie zdarza się zbyt często, aby
duża hollywoodzka produkcja, w dodatku z kręgu fantastyki, wygrywała tak znaczący międzynarodowy festiwal.
Jest jednak Wenecja znacznie bardziej szczęśliwa dla takich propozycji. Kilka
lat temu Złotego Lwa otrzymał tutaj Guillermo del Toro za „Kształt wody”, który
kilka miesięcy później wygrał najważniejszego Oscara. Przed rokiem w Wenecji
wygrała „Roma” Alfonso Cuarona, która zdobyła cztery Oscary. Triumf „Jokera”
stawia go dziś w gronie faworytów nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej.
Wkrótce będą mieli szasnę przekonać się o tym widzowie w naszym kraju. Pierwszy w polskich kinach pojawi się „Joker”,
bo będzie to już 4 października, pod koniec grudnia zadebiutuje w Polsce film
Polańskiego.
Dość zaskakująco nagrody
aktorskiej w Wenecji nie otrzymał odtwórca roli Jokera, Joaquin Phoenix, choć
stawiany był w gronie faworytów. Puchar Volpi otrzymał Luca Marinelli za rolę w
filmie „Martin Eden”. Jednak to Pheonix jest dziś w gronie oscarowych faworytów
i choć wyścig dopiero się zaczyna, to raczej nikt mu tej nagrody nie odbierze.
Nagrodę dla najlepszej aktorki na festiwalu w Wenecji otrzymała Ariane Ascaride
za rolę w filmie „Gloria Mundi”.
Jury festiwalu w Wenecji doceniło
też Roya Anderssona, autora filmu „About Endlessness”, który zdobył nagrodę za
reżyserię. W 2014 roku ten szwedzki geniusz otrzymał w Wenecji główną nagrodę
za film „Gołąb przysiadł na gałęzi i rozmyśla o istnieniu”. I choć jego nowy
film nieco przypomina poprzednie przedsięwzięcie, to ciągle jest to kino bardzo
się wyróżniające. Nagrodę za najlepszy scenariusz otrzymał Yonfan za animowany
film „No. 7 Cherry Lane”, którego akcja rozgrywa się w połowie ubiegłego wieku
w Hongkongu. Nagrodę Specjalną Jury zdobył film „The Mafia Is No Longer What It
Used to Be”, a nagrodę za kreację młodego aktora/aktorki otrzymał Toby Wallace
występujący w filmie „Babyteeth”.
W konkursie Horyzonty zwyciężył
ukraiński twórca Valentyn Vasyanovych za
film „Atlantis”. Za najlepszy debiut uznano „You Will Die at Twenty”, którego
reżyserem jest sudański twórca Amjad Abu Alala. W sekcji Venice Classics
zwyciężył film „Ecstasy”, który doceniono za najlepiej odrestaurowany film.
Najlepszy dokument o kinie to „Babenco”, a najlepszy film Virtual Reality to „The
Key”.
Dzień wcześniej dwie nagrody na
festiwalu w Wenecji otrzymał film Jana Komasy zatytułowany „Boże ciało”. Pokazywany
w sekcji Venice Days polski film doceniono nagrodą Europa Cinemas Label oraz
Inclusive Award Edipo Re.
Pokazywana w konkursie Orizzonti polska koprodukcja zatytułowana „Sole” w reżyserii Carlo Sironiego zdobyła nagrody FEDIC Award dla najlepszego
filmu (nagroda Włoskiej Federacji Klubów Filmowych) oraz Lanterna Magica Award.
Z kolei grający główną rolę męską Claudio Segaluscio otrzymał NUOVOIMAIE Talent
Award. Polską producentką filmu jest Agnieszka Wasiak z Lava Films. W filmie
występuje Sandra Drzymalska. Autorką muzyki do filmu jest Teoniki Rożynek, a za
dźwięk odpowiada Michał Fojcik.
Pełna lista nagrodzonych:
KONKURS GŁÓWNY
Złoty Lew: „Joker” reż. Todd
Phillips
Nagroda Grand Jury: „An Officer
and a Spy” / „Oficer i szpieg” reż. Roman Polański
Srebrny Lew za najlepszą reżyserię:
Roy Andersson, „About Endlessness”
Pucha Volpi dla najlepszej
aktorki: Ariane Ascaride, „Gloria Mundi”
Puchar Volpi dla najlepszego
aktora: Luca Marinelli, „Martin Eden”
Najlepszy Scenariusz: “No. 7
Cherry Lane,” Yonfan
Nagroda Specjalna Jury: „The
Mafia Is No Longer What It Used to Be” reż. Franco Maresco
Nagroda im. Marcello Mastroianniego
dla młodego aktora: Toby Wallace, “Babyteeth”
KONKURS HORYZONTY (ORIZZONTI)
Najlepszy Film: “Atlantis” reż. Valentyn Vasyanovych
Najlepszy Reżyser: Théo Court,
“White on White”
Specjalna Nagroda Jury: “Verdict”
reż. Raymund Ribas Gutierrez
Najlepsza Aktorka: Marta Nieto,
“Madre”
Najlepszy Aktor: Sami Bouajila,
“A Son”
Najlepszy Scenariusz: “Back Home”,
Jessica Palud, Philippe Lioret i Diastème
Najlepszy Film Krótkometrażowy:
“Darling” reż. Salim Salif
LEW PRZYSZŁOŚCI
Nagroda im. Luigi de Laurentiis
za najlepszy debiut fabularny: “You Will Die at Twenty” reż. Amjad Abu Alala
VENICE CLASSICS
Najlepiej Odrestaurowany Film:
“Ecstasy” reż. Gustav Machatý
Najlepszy Dokument o Kinie:
“Babenco – Alguém Tem Que Ouvir O Coração E Dizer: Parou,” Bárbara Paz
KONKURS VIRTUAL REALITY
Najlepszy Virtual Reality: Céline
Tricart, “The Key”
Najlepszy Virtual Reality
Experience: “A Linha” reż. Ricardo Laganaro
Najlepszy Virtual Reality Story:
“Daughters of Chibok” reż. Joel Kachi Benson
Uważam iż film Joker jest godny obejrzenia - ja go obejrzę - inna rzecz że jest to film który wymaga pewnego dystansu do tematu - dystansu polegającego na patrzeniu z pewnej odległości emocjonalnej - wtedy widać najlepiej walory filmu takie jak np; gra Jokera .
OdpowiedzUsuń