wtorek, 1 września 2015

Doroczna nagroda krytyków FIPRESCI dla… Mad Maxa


Międzynarodowa Federacja Krytyków Filmowych FIPRESCI przeprowadziła głosowanie na najlepszy film roku. Organizacja, która skupia 493 krytyków z całego świata zdecydowała o przyznaniu nagrody filmowi "Mad Max: Na drodze gniewu" w reżyserii George'a Millera. Czyżby do głosu doszło zdecydowanie młodsze pokolenie krytyków?

Zwycięstwo nowego "Mad Maxa" jest na swój sposób zaskakujące, ale nie specjalnie wstrząsające. Krytycy od chwili premiery w Cannes bardzo życzliwie traktowali i oceniali ten film. Spodobał się on także znacznie starszym i szanowanym mistrzom pióra. W Polsce bardzo zachwalał "Mad Maxa" Tadeusz Sobolewski. Myliłby się więc ktoś, kto "Na drodze gniewu" widzi tylko jako czystą rozrywkę.

Z drugiej strony, czy nie jest to przypadkiem film koncentrujący się na ucieczce, wielkiej gonitwie i powrocie do miejsca kaźni, film o walce dobra ze złem, w nieco feministycznym sosie? Oczywiście, że trzymający za gardło, świetnie opowiedziany, spektakularnie nakręcony, ale jednak czy rzeczywiście tak ważny, oryginalny i poruszający w swojej wymowie? Jak tak dalej pójdzie, to "Mad Max: Na drodze gniewu" sięgnie po Oscary… ale w Hollywood szczerze mu tego życzę.

Krytycy wręczą swoją nagrodę GRAND PRIX  2015 podczas festiwalu w San Sebastian (18-26 września). W głosowaniu na najlepszy film mogły wziąć udział tytuły, które miały swoje premiery po 1 lipca 2014 roku i zapewne do 30 czerwca 2015.

W gronie finalistów podczas tegorocznego głosowania FIPRESCI znalazły się także: "Syn Szawła", "The Assassin", "Taxi Teheran". Trzeba przyznać, że zwycięstwo "Mad Maxa" w tym zestawie skłania do refleksji.

W zeszłym roku nagrodę tę otrzymał "Boyhood" w reżyserii Richarda Linklatera.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz