czwartek, 3 września 2015

Dwójka gospodarzy Oscarów 2016? Rozmowy trwają


Według słów jednego z producentów oscarowej gali w przyszłym roku, powraca formuła dwóch gospodarzy tej uroczystości. Skąd taki pomysł i kto otrzyma to zadanie?

Producentem oscarowej ceremonii będzie David Hill, który podjął się tego zadania wraz z Reginaldem Hudlinim. Panowie już pracują nad najważniejszym, choć nie najlepszym jak na razie, filmowym show w kalendarzowym roku.

Amerykańskim dziennikarzom udało się od Hilla wyciągnąć informację na temat powrotu do formuły dwóch prowadzących oscarową uroczystość. W latach poprzednich próbowano w ten sposób przyciągnąć widzów przed ekrany telewizorów. Duet James Franco – Anne Hathaway nie wypalił, za to Steve Martin i Alec Baldwin spodobali się publiczności. Wygląda na to, że oscarowi producenci chcieliby stworzyć duet na wzór Tina Fey i Amy Poehler, które prowadzą Złote Globy.

Na pytanie dlaczego ponownie będzie dwóch prowadzących Hill odpowiedział: "Bo dwóch jest lepszych od jednego. Wyobraź sobie sytuację, w której jeden z prowadzących pada martwy na scenie. Co wtedy zrobić? Drugi prowadzący przejmuje od niego zadanie i zabawa trwa dalej".

Drugi producent Reginald Hudlin ostudził jednak słowa Hilla. Kilka godzin po jego wypowiedzi, do tematu dwóch gospodarzy odniósł się nieco bardziej sceptycznie. "Rozmawialiśmy o różnych opcjach. Uwielbiam Davida, ja jestem bardziej skryty i małomówny. Na razie jesteśmy nadal w fazie burzy mózgów".

Oznacza to, że ostateczne decyzje nie zostały jeszcze podjęte. Za to rozpoczęły się różnego rodzaju zabawy mające na celu wytypowanie odpowiednich duetów. Co na to Entertainment Weekly? Oto kilka z ich propozycji.

Amy Schumer i Jennifer Lawrence. Ta pierwsza to gwiazda amerykańskiej komedii, nam znana z filmu "Wykolejona". Tej drugiej przedstawiać nie potrzeba. Obie są przyjaciółkami, piszą scenariusz filmu i bardzo by chciały razem zagrać.

Keegan-Michael Key i Jordan Peele. Bardzo popularny amerykański duet komików.

Tina Fey i Amy Poehler. Związane z Globami, ale co tam… Idealny duet do prowadzenia gali nagród, choć przy oscarowych tak wielu już zawiodło…

Andy Samberg i Bill Hader. Zdecydowanie bardzo zabawni, ale trzeba im włożyć do ręki odpowiedni humor.

Kristen Wiig i Maya Rudolph. Obie z ogromnym potencjałem, Wiig już kilka razy pokazała się ze znakomitej strony.

Jonah Hill i Channing Tatum. W filmach sobie dali radę, ale na galę oscarową Tatum jest zdecydowanie za sztywny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz