[BOX OFFICE] Przed tygodniem w amerykańskich kinach zanotowano najgorszy weekend od 16 lat. W ten weekend jest jeszcze gorzej. Niezmiennie „Bodyguard: Zawodowiec” prowadzi na liście przebojów od trzech tygodni. Nikt tego podczas lata w tym roku nie dokonał.
Nie mając żadnej sensownej konkurencji „Bodyguard:
Zawodowiec” stał się po raz kolejny ulubionym filmem wakacji w USA. Lionsgate
ogłosił, że film z Ryanem Reynoldsem i Samuelem L. Jacksonem przyniósł 12,9
milionów dolarów wpływów podczas czterodniowego weekendu. Niespodziewanie
„Bodyguard: Zawodowiec” stał się jedynym filmem tych wakacji znajdującym się na
najwyższym miejscu amerykańskiego box office przez trzy tygodnie. „Dunkierka”,
„Wonder Woman” oraz „Strażnicy Galaktyki vol.2” na czele listy przebojów
znajdowały się jedynie przez dwa tygodnie.
Nowości nie zagroziły liderowi, ale też chyba nie aspirowały
do takiej roli. Wypuszczony na 40-lecie film Spielberga „Bliskie spotkania
trzeciego stopnia” przyniósł 2,3 mln dolarów z 901 ekranów. W USA film
prezentowany jest tylko przez weekend z kopii 4K i bardzo zazdroszczę kolegom
zza oceanu możliwości obejrzenia go w takiej jakości. Pojawiła się też „Tulipanowa
gorączka”, która przyniosła 1,5 mln dolarów i jak widać ambicje producentów nie
były wygórowane, skoro film prezentowany jest na 765 ekranach. W kinach IMAX
pokazano początek serialu „Inhumans”, który też przyniósł niewielkie pieniądze
(1,5 mln dolarów).
W ten weekend wpływy wyniosłą około 93 mln dolarów (cztery
dni) i będzie to najgorszy wynik od 1998 roku. Przed rokiem w ten sam weekend
wpływy wyniosły 128,6 mln dolarów. Spadek więc wyniósł 27 procent.
Lato w amerykańskich kinach kończy się w najbliższy
poniedziałek i będzie to najgorszy letni sezon od 2006 roku. Wpływy na poziomie
4 miliardów dolarów i porażki kilku bardzo dużych produkcji dadzą zapewne
studiom sporo do myślenia.
Szczególnie sierpień zawiódł, ale wśród premier nie było
takiego hitu jak „Legion samobójców” przed rokiem. I tutaj także należy
upatrywać słabego wyniku w ten weekend, bowiem wielcy gracze nie zdecydowali
się na wprowadzenie do kin żadnego dużego filmu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz