Znana jest już oficjalna data premiery filmu Łukasza
Palkowskiego pt. „Dywizjon 303”. Za produkcję tej wojennej historii odpowiada
Jacek Samojłowicz („Wojna polsko-ruska” oraz „Kac Wawa”). AKTUALIZACJA: Łukasz Palkowski wycofał się z reżyserii filmu.
Według informacji dystrybutora film wejdzie do polskich kin
10 marca 2017 roku. Oczywiście do tego czasu wiele się jeszcze może zmienić, ale wydaje się, że twórcy będą chcieli zrobić wszystko, by dotrzymać terminu premiery.
Tylko czy w pół roku można nakręcić dobry film wojenny z efektami cyfrowymi na światowym poziomie? Należy więc założyć, że data ta to bardzo wstępna propozycja dystrybutora.
Tylko czy w pół roku można nakręcić dobry film wojenny z efektami cyfrowymi na światowym poziomie? Należy więc założyć, że data ta to bardzo wstępna propozycja dystrybutora.
Nie są jeszcze znane szczegóły dotyczące produkcji „Dywizjonu
303”. Na konferencji prasowej przed kilkoma tygodniami mówiono o starcie produkcji w sierpniu tego roku. Ciekawie zapowiada się obsada filmu (osobiście stawiam na udział Borysa
Szyca i Tomasza Kota), a ma być to zespół międzynarodowy. Zdjęcia powstaną w
Polsce, Wielkiej Brytanii i USA. Obecnie budowane są kopie samolotów, które
zagrają w filmie. Budżet filmu szacowany jest na 15 mln złotych. Producent
planuje dystrybucję filmu także poza granicami Polski.
Kilka dni temu opublikowano pierwsze plakaty, które
zapowiadają film. W mojej ocenie nie wypadają one zbyt imponująco i
przypominają stare grafiki do gier o walkach powietrznych. Zapewne przed premierą
pojawi się coś nowego i oby nie tak banalnego.
AKTUALIZACJA
Łukasz Palkowski przed dwoma miesiącami podjął decyzję o wycofaniu się z projektu ze względu na niezgodność terminów. Nie jest znane nazwisko nowego reżysera, nie wiadomo też czy zdjęcia ruszą w zapowiadanym na sierpień terminie i czy termin premiery zostanie dotrzymany.
Realizacja takiego filmu wymaga czasu, a producenci planują bardzo szybką nad nim pracę. To źle wróży temu projektowi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz