W wieku 86 lat zmarł Bud Spencer, legendarny aktor kina
klasy B, dla wielu osób wychowanych na kasetach VHS i wczesnych seansach w
prywatnych telewizjach, postać kultowa.
Przez lata Bud Spencer towarzyszył mi w filmowych wyprawach,
tworząc niezapomniany duet w westernowych produkcjach z Terence’em Hillem. To
nie były wybitne filmy, ale wychowały one pokolenie filmowych maniaków i
dostarczały mnóstwa rozrywki.
Bud Spencer naprawdę nazywał się Carlo Pedersoli i urodził
się 31 października w Neapolu. Media przypominają, że w latach 50-tych był
znakomitym pływakiem, wielokrotnym mistrzem Włoch i pierwszym Włochem, który
100 metrów stylem klasycznym przepłynął poniżej 1 minuty. W 1952 i 1956 roku
wraz z drużyną piłki wodnej brał udział w Igrzyskach Olimpijskich.
W kinie zadebiutował w filmie bardzo nam bliskim, bo
nakręconej w 1951 roku hollywoodzkiej ekranizacji książki Henryka Sienkiewicza „Quo
Vadis”. Rola pretorianina nie była wielka, ale Bud zasmakował w aktorstwie. W
1967 roku jego kariera nabiera rozmachu, a Carlo przyjmuje swój słynny
pseudonim, który powstał na cześć Spencera Tracy’ego oraz piwa Budweiser.
Największą popularność Bud Spencer zdobył występując w
duecie z Terenece’em Hillem, z którym zagrał w prawie 20 filmach. Jego dorobek
aktorski to ponad 70 filmów, ale zdecydowana większość znana jest nielicznym
miłośnikom kina (Wielka Stopa) i seriali (popularny Jack ‘Extralarge’ Costello).
Terence Hill i Bud Spencer |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz