[BOX OFFICE] Horror „Nie oddychaj” staje się jedną z
większych kasowych niespodzianek amerykańskiego box office. W drugi weekend
film obronił pozycję lidera i już kilkukrotnie przebił koszt produkcji.
Film kosztował 10 mln dolarów, a po 10 dniach wyświetlania
na jego koncie znalazło się 54,8 mln dolarów. Przy budżecie sięgającym 10 mln
dolarów, film ten staje się w tym momencie jednym z większych przebojów
letniego sezonu. Podobnie jak kilka innych mniejszych filmów w tym roku.
Ogólnie sezon letni okazał się finansowo lepszy do
zeszłorocznego o 10-12 procent, ale nie dzięki wielkim produkcjom, a właśnie
tym mniejszych filmom. Do grona tego dołączą też „Złe mamuśki”, które w sobotę
przekroczyły 100 mln dolarów wpływów, co jest wielkim sukcesem jak na komedię o
kategorii R.
Jutro zapewne „Legion samobójców” przekroczy granicę 300 mln
dolarów w USA, a ostatni weekend to wpływy 10 mln dolarów. Poza USA wpływy na
filmie sięgnęły 375,5 mln dolarów.
W USA zadebiutował romans zatytułowany „Światło między
oceanami”, ale kiepskie recenzje napływające m.in. z festiwalu w Wenecji nieco
psują dobre samopoczucie Michaela Fassbendera i Alicii Vikander. Wpływy w USA
to 4,5 mln dolarów, ale nadzieje producentów były większe.
W kinach pojawił się też thriller science-fiction zatytułowany
„Morgan”, ale wpływy sięgnęły jedynie 2 mln dolarów. Oceny filmu też nie są
wysokie, ale budżet był minimalny więc wielkich strat nie będzie. Reżyserem
filmu jest syn Ridleya Scotta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz