Bardzo czekałem na tą wiadomość, ale z powodu wydanej przez Trójkę płyty z piosenkami granymi przez Tomka Beksińskiego, miałem obawy co do tego pomysłu. Teraz już wiadomo. Będzie płyta z piosenkami, które słuchali Beksińscy. Towarzyszy ona premierze filmu "Ostatnia rodzina".
Premiera płyty zapowiadana jest na 16 września. Jak piszą
twórcy tego pomysłu: Soundtrack jest
wyjątkowy, to więcej niż zbiór piosenek i muzyki. Nagrania te tworzą ścieżkę
dźwiękową życia bohaterów. „Zdzisław i Tomek Beksińscy mogliby pisać swoje
dzienniki właściwie tylko za pomocą list utworów muzycznych" - scenarzysta
filmu Robert Bolesto. „Wybrać coś ze zbiorów, które liczyć możemy w dziesiątki
tysięcy nagrań, to zadanie po prostu karkołomne" - konsultant muzyczny
filmu Paweł Juzwuk. "Każdy kawałek na tym soundtracku i każdy, który jest
w filmie ma swoją niepowtarzalną historię – chodzi zarówno o miejsce w sercu
członków rodziny Beksińskich, jak i okoliczności, które pozwoliły na to, aby
stał się elementem OSTATNIEJ RODZINY" - reżyser filmu, muzyczny pasjonat
Jan P. Matuszyński.
Na soundtracku znajdą się przedmowy m.in. od reżysera i
scenarzysty, ale również od przyjaciela Tomka Beksińskiego, Jana Kubickiego,
prezesa Universal Music Polska. To swoisty hołd dla Tomka Beksińskiego i jego
dokonań.
Z jednej więc strony muzyka, której słuchał i którą dzielił się
Tomek Beksiński, a będą tutaj m.in. „Don’t Go” zespołu Yazoo (jakże ważny
moment w filmie), „Love Will Tear Us Apart” od Joy Division oraz utwory takich
wykonawców jak Peter Gabriel, Marillion, Sisters of Mercy, Closterkeller i
innych. Z drugiej strony będziemy mieli muzyczną klasykę, która inspirowała
Zdzisława Beksińskiego.
Oto jak wygląda pełny zestaw utworów tego wydawnictwa:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz