„Bohemian Rhapsody” to najgorzej oceniany przez krytyków zdobywca
Złotego Globu w ostatnich 33 latach. Dowodzi tego na swojej stronie serwis
Rotten Tomatoes. W polskim serwisie z recenzjami film o Queen poradził sobie
niewiele lepiej.
Rotten Tomatoes gromadzi recenzje filmów i konstruuje z nich
różnego rodzaju rankingi, które pomagają widzom w wyborze tytułów, ale często przeszkadzają
producentom/dystrybutorom w sprzedaży ich produktów. Z niedzieli na
poniedziałek tytuł najlepszego filmu dramatycznego zdobył „Bohemian Rhapsody”,
który pokonał m.in. „Narodziny gwiazdy”. Wybór Hollywoodzkiego Stowarzyszenia
Prasy Zagranicznej przyjęty został z bardzo mieszanymi odczuciami. Osobiście
uważam, że film o zespole Queen nie zasługuje na taką nagrodę.
Rotten Tomatoes zajrzał do swoich statystyk i wychodzi na
to, że „Bohemian Rhapsody” jest najgorzej ocenianym filmem ze Złotym Globem, od
33 lat. Film o Queen posiada na RT jedynie 62 procent pozytywnych ocen, a
gorzej od niego prezentuje się w tych statystykach „Pożegnanie z Afryką” z 1986
roku, które ma jedynie 60 procent pozytywnych ocen. Spośród wszystkich
laureatów Złotych Globów w historii „Bohemian Rhapsody” zajmuje 128 miejsce, na
149 zwycięzców. Na liście najgorzej ocenianych filmów z tą nagrodą plasuje się „The
Robe” z 1953 roku.
Na podobnej zasadzie co Rotten Tomatoes, działa w Polsce
serwis mediakrytyk.pl. On także przyjrzał się Złotym Globom. Spośród wszystkich
nominowanych filmów gorzej od „Bohemian Rhapsody” oceniony został film „Gdyby
ulica Beale mogła mówić”, ale różnica między nimi jest niewielka – 6,4 do 6,3.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz