Na chwilę przed finałowym
podsumowaniem, prezentuję listę najlepszych polskich filmów 2018 roku. Wygrana „Zimnej
wojny”, jak dla mnie, nie podlega dyskusji i nie budzi wątpliwości. Mam
nadzieję, że wzbudzę ferment nieco dalej w moim zestawieniu.
W czołowej dziesiątce znalazło
się aż siedem pełnometrażowych filmów dokumentalnych i to dopiero pokazuje
skalę sukcesu tego rodzaju polskiego kina. Muszę się też przyznać uczciwie, że
dobrym i ciekawym dokumentem dużo łatwiej jest mnie dziś przekonać i zachwycić. W fabule zadanie jest trudniejsze, wymagania większe, potencjalne
zaskoczenie i zachwyt zdarzają się dziś rzadziej.
Wygrana „Zimnej wojny” nie budzi
żadnych moich wątpliwości i nie jest działaniem „pod publiczkę”. Ta filmowa
propozycja Pawła Pawlikowskiego, to zachwycająca i poruszająca wyprawa do
przeszłości, świetnie przemyślana i wybitnie ciekawie opowiedziana historia
miłosna. Bohaterowie, narracja, epoka(i), muzyka, aktorstwo, zdjęcia… Wszystko
idealnie wyważone, niespieszne, a mimo 85 minut spełnione w stu procentach.
Taką skromność w kinie cenię najbardziej, a podobnie sprawa ma się z drugim na
liście, dokumentalnym filmem „Miłość i puste słowa” Małgorzaty Imielskiej, która
(jak pisałem niedawno): z czułością, zrozumieniem i wielkimi emocjami patrzy na ludzi w
chorobie. Film ten zasługuje na zdecydowanie większy rozgłos i uznanie, a mam
obawy, że przechodzi prawie niezauważony. Trzecie miejsce dla „Fugi” Agnieszki
Smoczyńskiej ze scenariuszem i główną rolą Gabrieli Muskały. Bardzo
przemyślany, świetnie zrealizowany, ciekawie poprowadzony, wybitnie zagrany
film ociera się o kino gatunkowe, jest mocnym dramatem rodzinnym, posiada
rzadko dziś spotykaną tajemnicę.
Kolejne miejsca na liście to dokumenty:
dwa o polskich artystach pracujących głównie poza granicami naszego kraju ("Książę i dybuk", "Love Express"),
potem współczesny obraz rosyjskich gimnastyczek ("Over the Limit") i wspomnienie wojenne ("Mała zagłada"). Obecność
w Top 10 komedii „Juliusz” to mój ukłon dla tej propozycji, w gatunku który w
dzisiejszej polskiej kinematografii nie ma już prawie nic do powiedzenie. Mnie
kabaretowy, epizodyczny, stand-upowy humor bawi. Dwa kolejne miejsca to
ponownie dokumenty. „Niepodległość” zmontowana została ze starych archiwalnych
filmów, poddano ją cyfrowej rekonstrukcji i koloryzacji. Ja takie filmy
cenię sobie bardzo, a ten - choć mam z nim kłopot dotyczący historycznego
przesłania - budzi mój podziw realizacyjny.
Dziesiątkę zamyka hybryda, czyli
animowano-dokumentalny i fabularny „Jeszcze dzień życia”, a drugą dziesiątkę
otwiera niezależny i skromny, ale liryczno-zabawny film Wojtka Solarza „Okna,
okna”. Jest na liście „7 uczuć”, jest mocny i dobry „Wilkołak”, lubię i
doceniam „Ninę” oraz „Via Carpatia”, bo to debiuty mówiące własnym i odważnym
głosem we współczesnym polskim kinie. Potem jest rewelacyjnie nakręcona „Krew
boga”, ciekawa „Twarz”, poruszające „53 wojny”, „Kler” i „Ułaskawienie”. Jedno
zdanie o najpopularniejszym filmie 2018 roku. „Kler” cenię za podjęty temat i
ważny głos, ale realizacyjnie-filmowo i artystycznie tak opowiedziana historia
zwyczajnie mnie nie przekonała. Za mało w „Klerze” Smarzowskiego z wybitnego „Domu
złego” czy „Róży”. Za to sukces w kinach, dyskusje wśród widzów, niepokoje
wśród władców świata, bardzo cieszą…
Lista najlepszych polskich filmów 2018 roku:
1. Zimna wojna reż. Paweł
Pawlikowski
2. Miłość i puste słowa reż.
Małgorzata Imielska
3. Fuga reż. Agnieszka Smoczyńska
4. Książę i dybuk reż. Elwira
Niewiera, Piotr Rosołowski
5. Love Express. Zaginięcie
Waleriana Borowczyka reż. Kuba Mikurda (debiut)
6. Over the Limit reż. Marta Prus
(debiut)
7. Mała zagłada reż. Natalia
Koryncka-Gruz
8. Juliusz reż. Arkadiusz
Pietrzak (debiut)
9. Niepodległość reż. Krzysztof
Talczewski
10. Jeszcze dzień życia reż.
Damian Nenow, Raul de la Fuente (debiut)
11. Okna, okna reż. Wojciech
Solarz (debiut)
12. 7 uczuć reż. Marek Koterski
13. Wilkołak reż. Adrian Panek
14. Nina reż. Olga Chajdas (debiut)
15. Via Carpatia reż. Klara
Kochańska, Kasper Bajon (debiut)
16. Krew boga reż. Bartek Konopka
17. Twarz reż. Małgorzata
Szumowska
18. 53 wojny reż. Ewa Bukowska (debiut)
19. Kler reż. Wojtek Smarzowski
20. Ułaskawienie reż. Jan Jakub
Kolski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz