Na nowy film w reżyserskim dorobku Christophera Nolana
będziemy musieli poczekać do 17 lipca 2020 roku. Co szykuje twórca „Dunkierki”
i „Mrocznego rycerza”?
Studio produkcyjne Warner Bros. mówi o tym projekcie „wydarzenie”
i nie zdradza ŻADNYCH innych szczegółów. I nie musi… Filmy Christophera Nolana
nie zawodzą, a twórca ten dostarcza zawsze produkty na najwyższym poziomie.
Oczywiście, nie jest to gwarancja, że tym razem nie zawiedzie, ale można
oczekiwać, że jednak nie zejdzie poniżej pewnego poziomu.
Projekt z 2020 roku nie ma więc, ani tytułu, ani obsady, ani
treści. Nie wiadomo NIC, no może poza tym, że film będzie w zwykłych kinach i
IMAX. Trochę szkoda, że takie to skromne wieści. Informacja czy to będzie SF,
fantasy, komedia, czy kino wojenne dałaby widzom pewne wyobrażenie o tym, co
nas czeka. Po co te tajemnice? Taka promocyjna gierka w przypadku Nolana wydaje
mi się zbędna.
Jedno wiadomo na pewno. Skoro premiera wyznaczona jest na 17
lipca 2020 roku, to oznacza, że zdjęcia do filmu rozpoczynają się już niedługo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz