piątek, 18 stycznia 2019

Oscary 2019. 3 nominacje dla „Zimnej wojny”?


Nominacje do Oscara poznamy w najbliższy wtorek 22 stycznia. Wiele liczących się stron internetowych na całym świecie prześciga się dziś w typowaniu nominacji do tegorocznych Oscarów. Na większości z tych list pojawia się „Zimna wojna”. Kwestią podstawową jest pytanie, ile tych nominacji będzie. Variety, jedno z najbardziej opiniotwórczych pism w Hollywood, przewiduje aż trzy nominacje dla „Zimnej wojny”.

Byłoby sporą sensacją, gdyby w najbliższy wtorek na liście nominowanych do Oscara nie znalazła się „Zimna wojna”. Polski film jest żelaznym kandydatem do nominacji w kategorii Film Nieanglojęzyczny. Ale nie tylko…

Gdyby nominacje potoczyły się zgodnie z przewidywaniami renomowanego amerykańskiego Variety, to „Zimna wojna” zdobyłaby aż trzy nominacje. Amerykańscy dziennikarze, bardzo blisko pracujący Amerykańskiej Akademii Filmowej, są szczególnie życzliwi dla polskiego filmu, a w szczególności Pawła Pawlikowskiego.

Nominacja dla „Zimnej wojny” w kategorii doceniającej filmy nieanglojęzyczne jest rzeczą oczywistą. Dziś w absolutnej czołówce kandydatów do nominacji jest także Łukasz Żal, który z dużym prawdopodobieństwem otrzyma nominację za zdjęcia do „Zimnej wojny”. Variety idzie dalej i trzecią nominację dla „Zimnej wojny” przyznało Pawłowi Pawlikowskiemu za reżyserię filmu. Gdyby polski twórca otrzymał to wyróżnienie, byłoby to jedno z najważniejszych osiągnięć w historii polskiego kina. Szczerze życzę takiej nominacji Pawłowi Pawlikowskiemu.

Na ile Variety dobrze obstawia nominację za reżyserię dla Pawlikowskiego? Z pewnością inspiracją dla dziennikarzy amerykańskiego pisma są: nominacja do BAFTA, nagroda za reżyserię w Cannes i nagroda od Europejskiej Akademii Filmowej. Wszystko się zgadza, a nominacja do BAFTA to znaczące wyróżnienie dla polskiego reżysera! Z tym, że trzeba pamiętać, że pozycja Pawlikowskiego w Wielkiej Brytanii jest szczególna. Tam zaczynał on swoją karierę, tam zdobył dwie pierwsze nagrody BAFTA, ale za realizację właśnie brytyjskich filmów. Przenoszenie tej nominacji do amerykańskich realiów jest ryzykowne, ale bardzo cieszy oczy.

Według Variety Paweł Pawlikowski otrzyma nominację za reżyserię wraz z Alfonso Cuaronem („Roma”), debiutującym Bradleyem Cooperem („Narodziny gwiazdy”), Spike’em Lee („Czarne bractwo. BlacKkKlansman”) i Adamem McKayem („Vice”). W większości wstępnych typowań na innych stronach i w tego typu „zabawach” miejsce Pawlikowskiego wśród nominowanych reżyserów zajmuje najczęściej Yorgos Lanthimos, autor „Faworyty”. To pokazuje, że zdobycie nominacji za reżyserię będzie dla Pawlikowskiego niezwykle trudne.

Niestety na żadnej z list nie trafiłem na nominację dla Joanny Kulig za rolę w „Zimnej wojnie”. Dziś jej nominacja byłaby chyba największą sensacją Oscarowej rozgrywki i dlatego tym mocniej trzymam za nią kciuki. Za to na pewno aktywność Joanny Kulig w Hollywood, jej praca nad promocją filmu i swojej osoby, bardzo sprzyja „Zimnej wojnie”. Świetna robota! Czekam na pierwszy duży hollywoodzki angaż dla polskiej aktorki.

UAKTUALNIENIE

"Zimna wojna" otrzymała trzy nominacje do Oscarów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz