Motion Pictures Association of
America opublikował coroczny raport dotyczący sytuacji na rynkach kinowych w
USA i na świecie w 2019 roku. Polska w tym opracowaniu od kilku lat znajduje się w gronie
najlepszych rynków kinowych świata. MPAA podało, że zajmujemy 17. miejsce na
takiej liście.
Opracowanie analizuje Box-office’owy
zawrót głowy (boxoffice-bozg.pl) oto kilka informacji tam się znajdujących, a
poniżej dodatkowo kilka wygrzebanych przeze mnie:
W 2019 roku Polska była
siedemnastym rynkiem w międzynarodowym box office pod względem przychodów ze
sprzedaży biletów w przeliczeniu na dolary. Podany przez MPAA wynik jest
zaokrąglony i wynosi $0,3 mld. Taki sam rezultat jest podany także przy innych
krajach, które znajdują się na dalszych pozycjach w zestawieniu TOP 20:
Zjednoczone Emiraty Arabskie, Malezja i Hong Kong.
W zeszłorocznych raporcie Polska
również znalazła się na siedemnastym miejscu z takim samym rezultatem. Widownia
w naszych kinach wzrosła wprawdzie nieznacznie względem roku poprzedniego,
jednak przy przeliczaniu przychodów na dolary znaczenie mają kursy walut. Przy
mocniejszym dolarze względem złotego oznaczałoby to zapewne osłabienie
rezultatu podanego w amerykańskiej walucie.
Na całym świecie – po
uwzględnieniu Ameryki – przychody ze sprzedaży biletów z zeszłym roku wyniosły
$42,2 mld. Wynik ten oznacza jednoprocentowy wzrost względem 2018 roku.
$30,8 mld z tej kwoty (73%)
pochodzi spoza USA i Kanady. To jest z kolei wynikiem wyższym o 3%
względem tego, który został osiągnięty
rok wcześniej.
Po raz pierwszy został także
przekroczony pułap $30 mld.
Jeżeli chodzi o 3D, to globalne
przychody wygenerowane podczas seansów w tej technologii wyniosły $6,5 mld, co
oznacza spadek o 4% względem roku poprzedniego.
Na podium zestawienia rynków
zagranicznych (tych poza USA i Kanadą) znalazły się trzy azjatyckie kraje:
Chiny, Japonia i Korea Południowa. Ten ostatni wyprzedził Wielką Brytanię,
która w zeszłym roku znalazła się na trzeciej pozycji.
W pierwszej dwudziestce aż
dziewięć miejsc zajmują rynki azjatyckie (dziesięć, jeżeli doliczyć Australię).
W sumie box office w regionie Azji i Pacyfiku wyniósł w ubiegłym roku $17,8
mln, co stanowi 58% wszystkich światowych przychodów odnotowanych poza Ameryką
Północną i oznacza wzrost o 4% względem roku poprzedniego.
Taki wynik udało się osiągnąć
mimo tego, że na największym azjatyckim rynku – Chinach – przychody wzrosły
zaledwie o 1%. Największy wpływ na wzrost w rym regionie miała Japonia, gdzie
przychody w 2019 roku były wyższe o 19% od tych odnotowanych w roku poprzednim.
Tymczasem w Europie, a dokładnie
regionie EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka) wygenerowano $10,3 mld, co
oznacza nieco ponad 1/3 wszystkich przychodów odnotowanych poza Ameryką i
wzrost o 2% względem 2018 roku.
Jeżeli chodzi o poszczególne
rynki, to przychody wzrosły najbardziej w Niemczech (9%), we Włoszech (9%) i w
Rosji (7%).
W statystykach MPAA znajduje się wiele innych ciekawych informacji.
Kilka dodatkowych ode mnie:
2019 roku widzowie na świecie
nieco częściej sięgali po rozrywkę cyfrową, która stanowiła 48 procent
wszystkich doświadczeń. Kinowe seanse stanowiły 42 procent.
Ogólna globalna wartość treści
rozrywkowych w 2019 roku – kinowych i mobilnych (+ physical) to 101 miliardów
dolarów. Wzrost z poziomu 93,5 miliarda dolarów. Odpowiednio, cyfrowa wartość
sprzedaży to 48,7 miliarda dolarów, a kinowa to 42,2 miliarda dolarów.
Globalny box office kinowy to
42,2 miliarda dolarów. 73 procent wpływów pochodziło z rynków międzynarodowych.
W kinach Ameryki Północnej w 2019
roku pojawiły się 835 filmy, z czego 708 to nowości, 67 to wznowienia, a 60 to
filmy dokumentalne.
Bardzo ciekawie wyglądają budżety
w amerykańskim kinie. Filmów o budżecie powyżej 15 mln dolarów powstało 178.
Tych o budżecie od 1 do 15 mln powstało aż 423, a tych poniżej 1 mln dolarów
było 213.
Siedem pierwszych miejsc w
amerykańskim box office zajęły produkcje zgromadzone w korporacji Disneya.
Dopiero na 7 miejscu znalazł się nowy „Spider-Man”, a na 9 „Joker”.
W amerykańskich kinach nieco
więcej osób to mężczyźni. Kobiety wolały takie filmy, jak „Król Lew”, „Toy
Story 4” czy „Krainę lodu II”.
Do kin w USA najczęściej chodzą
biali, co stanowiło średnio 49 procent wszystkich widzów. 22 procent to
widzowie pochodzenia latynoskiego, 16 procent to Afro-Amerykanie, 9 procent to
Azjaci, a 4 procent to rdzenni Amerykanie.
Nieznacznie w 2019 roku wzrosła
liczba pokazów z klasycznego nośnika analogowego. Było ich 602, w porównaniu do
520 w roku poprzednim. Ogólna liczba pokazów to 41172.
Największą grupą kupującą bilety do
amerykańskich kin, jest ta mająca od 25 do 39 lat, co stanowi 25 procent
ogólnej widowni. Widzowie w wieku 40-49 i 60+ stanowią po 15 procent widowni.
Młodsi widzowie od 12 do 17 stanowią 13 procent.
Najchętniej kupowanym filmem w
internecie w USA w 2019 roku był „Avengers: Koniec gry”. Wśród najchętniej
wypożyczanych filmów był „Bohemian Rhapsody”.
W 2019 roku powstały 532 oryginalne
seriale.
Pełny raport MPAA znajduje się
tutaj.
W 2020 roku raport ten będzie zdecydowanie mniej optymistyczny.
W 2020 roku raport ten będzie zdecydowanie mniej optymistyczny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz