niedziela, 29 marca 2020

Zmarł Krzysztof Penderecki

Rękopis znaleziony w Saragossie
W wieku 86 lat zmarł Krzysztof Penderecki, wybitny polski kompozytor i dyrygent. Jego utwory wielokrotnie usłyszeć można było w filmach, w wielu wybitnych dziełach z Hollywood. Penderecki współpracował też z polskimi reżyserami.

W latach 60. stworzył muzykę do kilkunastu filmów animowanych. Współpracował też z Wojciechem J. Hasem przy jego "Rękopisie znalezionym w Saragossie" i "Szyfrach". Później nie tworzył już muzyki oryginalnej, choć nadal jego utwory stanowiły ścieżkę dźwiękową wielu filmów, m.in. "Katynia" Andrzeja Wajdy i "Demona" Marcina Wrony. Były wykorzystane także m. in. w "Egzorcyście" Williama Friedkina, "Lśnieniu" Stanleya Kubricka, "Dzikości serca" Davida Lyncha i "Wyspie tajemnic" Martina Scorsese. [filmpolski.pl]

O wybitnym artyście pisze Anna Rembowska z Centrum Kultury Filmowej im. Andrzeja Wajdy. Pozwolę sobie zacytować ten tekst, by przybliżyć wielki dorobek Krzysztofa Pendereckiego.

Dziś rano ze smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci wielkiego muzyka, kompozytora, dyrygenta i mecenasa kultury Krzysztofa Pendereckiego.

Krzysztof Penderecki, największy współczesny polski kompozytor, doktor honoris causa kilkudziesięciu uniwersytetów, członek honorowy najważniejszych akademii artystycznych i naukowych, był również wybitnym pedagogiem i honorowym profesorem wielu uczelni artystycznych. Jak mówi o nim jego uczeń i przyjaciel Stanisław Radwan: „Nie miał żadnej metody, choć był wielkim pedagogiem. Dostosowywał swoje nauczanie do braków studenta”. Sam Penderecki studiował kompozycję prywatnie u Franciszka Skołyszewskiego, a następnie u Artura Malawskiego i Stanisława Wiechowicza w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Krakowie. W 1958, w wieku 25 lat został wykładowcą kompozycji na swojej macierzystej uczelni, od 1972 do 1987 pełnił funkcję rektora.

W 1959, po rozszyfrowaniu godeł, którymi opisane były prace konkursowe, okazało się, że nieznany nikomu Penderecki zdobył 1, 2 i 3 miejsce w II Konkursie Młodych Kompozytorów Związku Kompozytorów Polskich. Nagrodzonymi utworami były "Strofy" na sopran, głos recytujący i 10 instrumentów, "Emanacje" na dwie orkiestry smyczkowe oraz "Psalmy Dawida" na chór mieszany, instrumenty strunowe i perkusję. Partyturę "Strof", wykonanych na Festiwalu „Warszawska Jesień” tego samego roku, zabrał po koncercie niemiecki wydawca Herman Moeck. Wkrótce utwór był grany w całej Europie, a Penderecki otrzymał zamówienie od słynnego festiwalu w Donaueschingen. Od tego momentu, jego kariera muzyczna potoczyła się błyskawicznie. W roku 1961 roku utwór Pendereckiego zatytułowany "8'37'' (tyle czasu trwa kompozycja), nazwany później „Trenem Ofiarom Hiroszimy” otrzymał nagrodę Tribune Internationale des Compositeurs UNESCO w Paryżu. Nadawały go stacje radiowe na całym świecie, Penderecki zaś stał się czołowym przedstawicielem ówczesnej awangardy muzycznej.

Krzysztof Penderecki skomponował cztery opery, osiem symfonii i szereg utworów orkiestrowych, oraz koncertów. Jest autorem oprawy chóralnej głównie tekstów religijnych, a także utworów kameralnych i instrumentalnych. Napisał muzykę do jednego filmu pełnometrażowego: „Rękopisu znalezionego w Saragossie” Wojciecha Jerzego Hasa, którego ścieżka dźwiękowa powstawała w Studiu Eksperymentalnym Polskiego Radia; stylizowane na muzykę dawną melodie przeplatają się w niej z niepokojącymi dźwiękami syntezatorów i maszyn. Wielu twórców filmowych używało muzyki wcześniej skomponowanej przez Pendereckiego, dzięki czemu kojarzymy ją również z takimi tytułami jak ''Lśnienie'' Stanley’a Kubricka, ''Egzorcysta'' Williama Friedkina, "Dzikość serca" Davida Lyncha, "Ludzkie dzieci" Alfonso Cuaróna, "Katyń" Andrzeja Wajdy, "Wyspa tajemnic" Martina Scorsese i ''Maska” braci Quay.

Twórczością Pendereckiego fascynowała się też kultura popularna: Johnny Greenwood, gitarzysta Radiohead, skomponował „48 responses to Polymorphia” inspirowany klasyczną kompozycją wczesnego Pendereckiego; Pianohooligan wydał album, na którym repertuar z awangardowego okresu twórczości kompozytora przepisał na preparowany fortepian; An On Bast/Maciej Fortuna zaś remiksują utwory kompozytora, które zostały wykorzystane w filmach fabularnych.

Krzysztof Penderecki był laureatem niezliczonych nagród i wyróżnień przyznawanych na całym świecie i wielkim mecenasem kultury. W 2005 roku założył Europejskie Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego, które zostało wpisane do rejestru Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego i otrzymało status narodowej instytucji kultury. Centrum przyświeca idea inspirowania najzdolniejszych młodych muzyków do doskonalenia umiejętności i dążenia ku pełnej dojrzałości artystycznej. Kursy mistrzowskie, warsztaty solowe, kameralne i orkiestrowe, seminaria oraz wykłady kładą akcent na relację między mistrzem a uczniem. Instytucja kultywuje tym samym tradycyjne, europejskie wartości. Centrum jest miejscem spotkań młodych adeptów muzyki z mistrzami sztuki wykonawczej i kompozytorami, a także wybitnymi postaciami szeroko pojętej humanistyki; organizuje również koncerty i festiwale.

Jedną z najbardziej niesamowitych i nieznanych szerokiej publiczności pasji kompozytora, była miłość do drzew. Jego pradziadek był leśniczym, a dziadek odziedziczył po swym ojcu zainteresowanie drzewami i przekazał je wnukowi. Przyszły kompozytor sporządzał pod jego kierunkiem zielniki, ucząc się rozpoznawać rośliny. Sam używał tylko łacińskich nazw; potrafił wymienić wszystkie (ponad 1700) gatunki drzew i krzewów ze swego parku, który założył wokół swego domu w Lusławicach. Ten trzyhektarowy dworski ogród w ciągu czterdziestu lat rozrósł się do trzydziestohektarowego arboretum - unikalnego nie tylko w skali kraju. Co roku na początku kwietnia oraz we wrześniu i październiku Krzysztof Penderecki odmawiał grania koncertów – były to okresy nowych nasadzeń – musiał być wtedy w swoim ogrodzie. W jego kalendarzu symbolizował je rysunek zielonego drzewa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz