sobota, 22 sierpnia 2020

„Tenet” – finałowy zwiastun, pierwsze recenzje


[WIDEO] Już nic nie powstrzyma zaplanowanej na przyszły tydzień światowej premiery „Tenet”. Mimo obecności wirusa, studio Warner Bros. rusza ze swoją premierą. Pojawił się ostateczny zwiastun, są już recenzje (oceny są mieszane), piosenkę promującą film wykonuje Travis Scott.

Wiele zależy od tego filmu. Od jego sukcesu lub porażki zależą najbliższe miesiące w kinach na świecie, a mówiąc górnolotnie „przyszłość branży kinowej”. Jeśli „Tenet” zawiedzie bardzo i widzowie nie przyjdą tłumnie do kin, wtedy zapomnieć można o planowanych na jesień premierach wielu i ostatnich już dużych filmów z Hollywood. Bez nich kina na świecie wpadną zapewne w jeszcze większe kłopoty, szansa na odbudowę rynku będzie musiała być odsunięcia o kilka – jeśli nie wiele – miesięcy. Przetrwają najsilniejsi. Scenariuszy tej przyszłości może być sporo, poczekajmy do premiery „Tenet” na świecie i w USA. Za oceanem film startuje na początku września, jeśli wcześniej nie zostanie zniszczony przez piratów, będzie dla kin i studia z Hollywood nadzieją na przyszłość. Warner Bros. gra o duże pieniądze i złożył kinom propozycję nie do odrzucenia, żądając od nich 63 procent wpływów z biletów. Ostro!

A tymczasem napięcie przed premierą „Tenet” rośnie. Od wczoraj dostępne są recenzje filmu. Niektórzy krytycy są zachwyceni, inni rozczarowani. Na Rotten Tomatoes średnia pozytywnych opinii to 80 procent, a więc bardzo dużo. Czekam na ocenę filmu przede wszystkim przez widzów.

Producenci wypuścili ostateczny i finałowy zwiastun „Tenet”, który wprowadza widzów w ten intrygujący świat. Towarzyszy mu utwór Travisa Scotta. Zdecydowanie odradzam czytanie recenzji, bo krytycy czasami piszą za dużo i mogą widzom zepsuć zabawę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz