czwartek, 6 sierpnia 2020

10 najlepszych polskich filmów 1989-2019

Dzień świra
Słowo i Film - Stowarzyszenie Rozwoju Kultury Filmowej zorganizowało głosowanie na najlepsze polskie filmy powstałe w latach 1989-2019. Swoje wybory wskazało 110 krytyków, dziennikarzy, filmoznawców, akademików, edukatorów i publicystów filmowych. Powstał kanon współczesnego kina polskiego.

Zestawienie wygrał „Dzień świra” Marka Koterskiego, co nie jest zaskoczeniem, bo film ten od lat znajduje się w czołówce najważniejszych polskich filmów. Drugie miejsce zajął „Dług” Krzysztofa Krauze, a trzecie „Ida” Pawła Pawlikowskiego. W zestawieniu znalazły się po dwa filmy Pawła Pawlikowskiego i Wojtka Smarzowskiego. Najstarszy z filmów pochodzi z 1990 roku i jest to „Ucieczka z kina Wolność”, najmłodszy z 2017 roku i jest to „Wieża. Jasny dzień.”.

Wyniki głosowania na filmowy kanon polskiego kina po 1989 roku:

1. „Dzień świra” (2002), reż. Marek Koterski
2. „Dług” (1999), reż. Krzysztof Krauze
3. „Ida” (2013), reż. Paweł Pawlikowski
4. „Psy” (1992), reż. Władysław Pasikowski
5. „Ostatnia rodzina” (2016), Jan P. Matuszyński
6. „Róża” (2011), reż. Wojtek Smarzowski
7. „Ucieczka z kina »Wolność«” (1990), reż. Wojciech Marczewski
8. „Zimna wojna” (2018), reż. Paweł Pawlikowski
9. „Wesele” (2004), reż. Wojtek Smarzowski
10. „Wieża. Jasny dzień.” (2017), reż. Jagoda Szelc

Wyżej wymienionym filmom zostaną poświęcone ogólnodostępne, darmowe e-wykłady poprowadzone przez filmoznawców i edukatorów filmowych. Znaleźć je można tutaj.

Na prośbę Stowarzyszenia Rozwoju Kultury Filmowej "Słowo i Film" (prowadzi m.in. kanał recenzencki Drugi Seans) ja także wziąłem udział w głosowaniu na „10 najważniejszych filmów polskich po 1989 roku”. Moje typy wraz z uzasadnieniem znajdują się tutaj. Na ogólnej liście są tylko dwa wybrane przeze mnie filmy, ale wśród nich jest ten najważniejszy.

1 komentarz:

  1. "Dzień świra" z zasłużonym pierwszym miejscem. Również uważam, ze to jeden z ważniejszych filmów polskich. Na mnie osobiście duże wrażenie zrobił film "Symetria"...

    OdpowiedzUsuń